🐕‍🦺 Wstydliwe Badania W Szkolnym Gabinecie

pierwszych. W trakcie spotkań przekazywane są informacje dotyczące diagnozowania ryzyka dysleksji rozwojowej u dzieci w młodszym wieku szkolnym. Rola nauczycieli w tych badaniach przesiewowych polega na wypełnianiu arkuszy badań dla wszystkich diagnozowanych dzieci, w oparciu o czterostopniową skalę. Arkusze Na mocy rozporządzenia Rady Ministrów z 31 marca 2020 r. wprowadzono nakaz zaprzestania opieki stomatologicznej nad uczniami w szkołach. To może być decyzja, której skutków za kilka miesięcy nie będzie można odwrócić. Świadczeniodawcy objęci restrykcją biją na alarm, twierdzą, że ze względu na lokalizację gabinetów - nie mają możliwości świadczenia usług prywatnych. Praca gabinetów szkolnych zostanie wznowiona, i to w wersji mocno optymistycznej, dopiero we wrześniu, gdy uczniowie wrócą do szkół. - Do tego czasu pozbawieni zostaliśmy przychodu, a umowa z NFZ obliguje nas do utrzymania potencjału. Chodzi o etaty lekarzy dentystów, asystentek stomatologicznych, obowiązują umowy najmu lokali, nie znikają koszty stałe - skarżą się w mailach do świadczeniodawcy. W ich przekonaniu pobieranie miesięcznie, tytułem zaliczki 1/12 wartości kontraktu nie rozwiązuje problemu, ponieważ nie będzie możliwe nadrobienie świadczeń w późniejszym czasie. Wołanie o pomoc- Nie możemy, bez wsparcia NFZ, utrzymać gabinetów przez prawie pół roku, a może i dłużej. Będziemy nierentowne placówki zamykać. Zasadne byłoby wprowadzenie rozwiązań, które pozwolą na pokrycie kosztów stałych. Pożądana byłaby na przykład ryczałtowa wypłata części kwoty rocznej kontraktu - 1/24 za każdy miesiąc przestoju, która pozwoliłaby pokryć koszty związane z utrzymaniem gabinetów szkolnych - czytamy w propozycjach zdesperowanych świadczeniodawców. Portal próbował dowiedzieć się czy oczekiwana pomoc jest realna. Wnioski nie są optymistyczne, bo jedyny ratunek może nadejść ze strony Ministerstwa Zdrowia. Resort zdrowia, ustami rzecznika Wojciecha Andrusiewicza, przekazał jasny komunikat, chociaż sformułowany oględnie: opieka stomatologiczna w dalszej kolejności jest priorytetem z uwagi na bezpieczeństwo chorych i bezpieczeństwo państwa. Tam również - w miarę możliwości - będzie kierowana pomoc. Dentysta w roli przedsiębiorcyEkstremalnie trudnej sytuacji nie ukrywa dr Agnieszka Ruchała-Tyszler przewodnicząca Komisji Stomatologicznej ORL w Szczecinie: - To prawda, że właściciele gabinetów stomatologicznych, realizujących kontrakty w ramach rządowego programu określonego ustawą o opiece zdrowotnej nad uczniami, są w szczególnie trudnej sytuacji. Ta sytuacja staje się dramatyczna, o ile funkcjonowanie praktyki dentystycznej tożsame jest z leczeniem uczniów w gabinecie stomatologicznym usytuowanym w szkole. Na razie, niestety, nie ma podstaw, aby sądzić, że Ministerstwo Zdrowa przystanie na zdecydowaną korektę wycen procedur stomatologicznych tak, jak to zrobiło w przypadku świadczeń udzielanych pacjentom z COVID-19 i będących w kwarantannie. W obecnej sytuacji nie ma prostych przepisów na wyjście z klinczu. W Szczecinie przygotowano programy pomocowe sygnowane przez starostwo, w ramach których wprowadzono zwolnienie z czynszów. Dotyczyć to może także gabinetów stomatologicznych zlokalizowanych w szkołach, które prowadzi starostwo. Uruchomiono również pożyczki dla przedsiębiorców do 250 tys. zł, oprocentowanych w wysokości 1,8 proc. w skali roku, z trzyletnim terminem spłaty. Zachodniopomorska Agencja Rozwoju Regionalnego proponuje wyższą kwotę kredytu, rozkładając spłatę na pięć lat. Ogólnokrajowym rozwiązaniem jest tak zwane postojowe dla pracowników firmy zawieszającej działalność i bezzwrotna mikropożyczka dla przedsiębiorców w wysokości 5 tys. zł. Oczywiście, że to są półśrodki, dzięki którym problemy właścicieli gabinetów stomatologicznych nie znikną. Bez kompleksowych rozwiązań, zaproponowanych przez Ministerstwo Zdrowia, nastanie okres eliminowania części świadczeniodawców z rynku usług stomatologicznych. W pierwszej kolejności - tych obciążonych kredytami, ratami leasingowymi, tych którzy mają duże koszty stałe i znikome lub żadne przychody. Obietnica rozeznania sytuacji w MZProf. Dorota Olczak-Kowalczyk, krajowy konsultant w dziedzinie stomatologii dziecięcej przyznała, że trudno mówić o bliskiej perspektywie wznowienia działalności przez gabinety stomatologiczne, zlokalizowane w szkołach a realizujące kontrakty na leczenie dzieci i młodzieży. - Bardzo zależy mi na tym, aby opieka stomatologiczna nad uczniami była możliwie kompleksowa, dobrze zorganizowana, przede wszystkim efektywna - a mówię to nie tylko z pozycji konsultanta krajowego do spraw stomatologii dziecięcej. Kierując Zakładem Stomatologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Centrum Stomatologii WUM i pracując w zasadzie nieprzerwanie przy unicie widzę najlepiej, że problemy stomatologiczne nie podlegają zamrożeniu tak jak praca większości gabinetów stomatologicznych - ocenia prof. Dorota Olczak-Kowalczyk. Sytuacja jest dynamiczna. Pamiętajmy, że załogi dentobusów, postrzegane jako ważne ogniwo opieki stomatologicznej nad uczniami, zostały wyjęte z systemu i zobowiązane do leczenia pacjentów z COVID-19. To zauważalnie zmniejsza aktywa po stronie świadczeniodawców, część z nich - zamiast leczyć dzieci - skierowana została na pierwszą linię walki z COVID-19. Jakieś rady w tej sytuacji? Prof. Dorota Olczak-Kowalczyk mówi: - Być może należy rozważyć uruchomienie działalności w gabinetach usytuowanych w placówkach szkolnych nakierowanych nie tylko na opiekę stomatologiczną nad uczniami konkretnej placówki oświatowej. Rozumiem, że nie wszędzie jest to możliwe, chociażby ze względów na usytuowanie gabinetu na terenie zamkniętych szkół. Nie zawsze jednak warunkiem sine qua non pracy gabinetu stomatologicznego w szkole musi być powrót do niej uczniów. Wiem, że nie jest to żadne antidotum wobec zaistniałej sytuacji. Wszyscy jesteśmy w wyjątkowo trudnej sytuacji. - Oczywiście zwrócę się zapytaniem do Ministerstwa Zdrowia czy w zaistniałych okolicznościach zostaną wprowadzone korekty do programu opieki stomatologicznej nad uczniami, w tym te ułatwiające przetrwanie trudnego okresu przez świadczeniodawców realizujących kontrakty z NFZ - zapewnia krajowy konsultant do spraw stomatologii dziecięcej. - Pamiętajmy jednak, że nadzór nad funkcjonowaniem gabinetów stomatologicznych w ramach programu „powrót dentysty do szkół" sprawuje Instytut Matki i Dziecka. To jest ten podmiot, który zapewne analizuje zaistniałą sytuację z myślą o zagwarantowaniu w najbliższych miesiącach opieki stomatologicznej nad uczniami - wskazuje prof. Dorota Olczak - Kowalczyk. Instytut Matki i Dziecka tylko monitoruje sytuacjęZapytaliśmy zatem o rolę Instytutu Matki i Dziecka w nadzorze nad funkcjonowaniem szkolnych gabinetów stomatologicznych i o to czy Instytut planuje podjąć działania, aby w czasach epidemii koronawirusa zapewnić świadczeniodawcom płynność. Odpowiedź jest jasna, udzieliła jej dr hab. n med. prof. IMiD Anna Oblacińska z Pracowni Medycyny Szkolnej Zakładu Zdrowia Dzieci i Młodzieży Instytutu Matki i Dziecka, która przyznaje, że w związku z zamknięciem szkół z powodu pandemii koronawirusa COVID-19 udzielanie świadczeń w zakresie opieki zdrowotnej nad uczniami stało się niemożliwe. Prof. IMiD Anna Oblacińska wyjaśnia, że do zadań Instytutu należy monitorowanie opieki zdrowotnej nad uczniami. Tak więc Instytut zobowiązany jest do gromadzenia stosownych danych, ale te dostępne będą dopiero za rok szkolny 2020/21, gdyż wtedy zacznie obowiązywać, opracowany w Instytucie, formularz dotyczący opieki stomatologicznej nad uczniami. - W związku z sytuacją epidemiczną w kraju wiele podmiotów ma trudności w realizacji kontraktów z NFZ. Instytut w miarę swoich możliwości pozostaje w kontakcie z samorządami zawodowymi - szczególnie z samorządem zawodowym pielęgniarek i położnych, aby wspierać realizatorów profilaktycznej opieki zdrowotnej nad uczniami - zapewnia prof. IMiD Anna Oblacińska. Ministerstwo Zdrowia: wytyczne zamiast dialogu Czy zatem jest ktoś, kto może podjąć decyzje zmniejszające uciążliwości podmiotom zaangażowanym w tak zwaną stomatologię szkolną? Gorzkie słowa wypowiada Andrzej Cisło, wiceprezes NRL i przewodniczący Komisji Stomatologicznej NRL: - Cóż można powiedzieć w sprawie tych gabinetów? Znalazły się one w gorszej sytuacji niż ta części gospodarki, którą również objęto urzędowym zakazem, gdyż zapewne do września będą bez pracy, podczas gdy branża hotelarska czy kosmetyczna prawdopodobnie zostaną uruchomione wcześniej. - To jeszcze jeden dowód na to, że istnieje potrzeba dialogu i czymś nienaturalnym jest fakt, iż Ministerstwo Zdrowia samo nie wychodzi z inicjatywą konsultacji tylko „obwieszcza” nam ustanowione przez siebie zasady. Pozostaje zrealizować nasz postulat pozostawienia do końca roku współczynnika zaproponowanego przez NFZ: 4,0, który umożliwiłby gabinetom leczącym dzieci i młodzież w szkole wypracowanie kontraktu - podsumowuje Andrzej Cisło. Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin. Dowiedz się więcej na temat: Badania przesiewowe: pomagają dokonać oceny mowy u wszystkich dzieci uczęszczających do placówki, ocenić postępy dzieci, które uczestniczyły w poprzednim roku szkolnym w zajęciach logopedycznych, stanowią podstawę do zakwalifikowania na zajęcia logopedyczne dzieci, które wcześniej nie były objęte wsparciem logopedycznym, Polacy żyją średnio o 8,5 roku krócej niż Polki oraz o 5 lat krócej niż mężczyźni w Unii Europejskiej. Szacuje się, że przeciętny obywatel naszego kraju żyje tyle, co statystyczny Szwed 40 lat temu, czyli około 72 lata. Wyższa umieralność mężczyzn w Polsce widoczna jest we wszystkich grupach wiekowych, nawet w wieku niemowlęcym notuje się więcej zgonów wśród chłopców niż dziewczynek. Męskie zdrowie to temat trudny, zwłaszcza dla samych mężczyzn. Polscy panowie z jednej strony zdają sobie sprawę, jak poważnym zagrożeniem są dla nich nowotwory, choroby serca, udar mózgu czy cukrzyca, z drugiej − jak ognia unikają badań profilaktycznych, a do lekarza zgłaszają się na ogół już w zaawansowanym stadium choroby. Krótkie życie Polaka Sytuacja jest alarmująca – Polacy żyją średnio o 8,5 roku krócej niż Polki oraz o 5 lat krócej niż mężczyźni w Unii Europejskiej. Wyższa umieralność mężczyzn w Polsce widoczna jest we wszystkich grupach wiekowych, nawet w wieku niemowlęcym notuje się więcej zgonów wśród chłopców niż dziewczynek. Najbardziej widoczny podział występuje w przedziale wiekowym 20-34 lata, w którym mężczyźni umierają aż czterokrotnie częściej niż kobiety. Kto lub co odpowiada za tak krótkie życie męskiej części naszej populacji? Naukowcy uważają, że ma na to wpływ niskie wykształcenie polskich mężczyzn − blisko połowa zakończyła edukację na poziomie zasadniczym zawodowym lub niższym. Oznacza to przeważnie zdecydowanie słabszą wiedzę na temat zdrowia i prawidłowego odżywiania, częstsze sięganie po używki, rzadszy kontakt ze sportem. Szacuje się, że wyższe wykształcenie (a raczej to, co idzie z nim w parze) może dać mężczyźnie nawet o 12 lat dłuższe życie! Wpływ na liczbę przeżytych lat ma również miejsce zamieszkania (mieszkańcy dużych miast statystycznie żyją o kilka lat dłużej niż ich rówieśnicy z małych miasteczek i wsi), zagrożenia cywilizacyjne (mężczyźni częściej giną w wypadkach samochodowych oraz w wypadkach przy pracach fizycznych), tryb życia (panowie częściej sięgają po alkohol, papierosy, narkotyki, częściej też są otyli lub mają znaczną nadwagę). Co ciekawe, choć to wśród kobiet stwierdza się więcej przypadków depresji, to mężczyźni częściej popełniają samobójstwa. Wynika to prawdopodobnie z tego, że niezmiernie rzadko z własnej woli zgłaszają lekarzowi swoje problemy z kondycją psychiczną, odbierając tym sobie szansę na wstydzi się chorować Panowie zdecydowanie rzadziej niż panie korzystają z usług lekarskich. Dotyczy to zwłaszcza mężczyzn w wieku produkcyjnym (18-64 lata). Unikanie badań profilaktycznych, niestawianie się na wizyty kontrolne, krytyczny stosunek do systemu opieki zdrowotnej to codzienność większości Polaków. Uważa się, że odpowiedzialny za to jest tradycyjny w naszym kraju podział ról w społeczeństwie, gdzie zadaniem mężczyzny jest bycie twardym, silnym i „niezniszczalnym”. Okazywanie słabości jest wstydliwe, chorowanie − sprzeczne z wizerunkiem samca alfa, dlatego mężczyźni stosują różne sztuczki, by nie sprawiać wrażenia niedomagających na zdrowiu. Z drugiej strony kobiety często opowiadają o mężach i partnerach, którzy nawet podczas lekkiej choroby są „na skraju życia i śmierci” − zwykłe przeziębienie kładzie mężczyznę do łóżka na wiele dni, podczas gdy kobieta mająca identyczne objawy ledwo ma czas zauważyć, że jest chora. Skąd takie rozbieżności? Hipochondria to również domena mężczyzn. I nie zawsze jest to powód do śmiechu, gdyż prawdziwy, głęboki lęk o własne zdrowie należy do kanonu zaburzeń psychicznych, które trzeba leczyć. Warto też zaznaczyć, że mężczyźni rzadziej niż kobiety szukają informacji na temat zdrowia, mają zresztą mniej sposobności ku temu − kobiety sięgają przede wszystkim po prasę kobiecą, pełną tego typu porad, kierują się również wiedzą i opiniami koleżanek. Natomiast męska prasa to głównie sport, polityka i motoryzacja, a męskie rozmowy skrajnie rzadko dotyczą chorób, leków i lekarzy. Mężczyźni, szukając informacji o zdrowiu, przede wszystkim pytają o to swoje partnerki (kobiety w analogicznej sytuacji rzadko zasięgają rady swoich mężów), wyszukują też odpowiedzi w internecie. Bardzo często jednak całkowicie odpuszczają sobie temat zdrowia do czasu, aż coś poważnego zacznie im dolegać. Utrata kontroli nad swoim zdrowiem Jeśli mężczyźni mieszkają z kobietą (żoną, matką, siostrą), ciężar związany z dbaniem o zdrowie i dietę bardzo często zostaje całkowicie zdjęty z ich barków. Kobiety mają skłonność do przenoszenia na siebie pełnej odpowiedzialności za zdrowie członków swoich rodzin, pamiętanie o ich badaniach, szczepieniach, przeglądach stomatologicznych, zauważanie objawów chorób, doprowadzanie ich na wizyty lekarskie i pilnowanie, by zażywali leki. Ten nierzadko heroiczny wysiłek kobiet, dla mężczyzn jest bardzo wygodny, pozwala zaoszczędzić dużo czasu i nerwów, pozbawia ich jednak kontroli nad stanem swojego organizmu. Mężczyzna, który nie musi się sam o siebie martwić, przestaje dostrzegać sygnały, które wysyła jego ciało. A nawet najtroskliwsza żona czy matka nie są w stanie zauważyć wszystkiego. Męskie choroby Chorobami, które zbierają najkrwawsze żniwo wśród męskiej części populacji, są choroby układu krążenia (40,9 proc. przyczyn zgonów), złośliwe nowotwory płuc, prostaty, jelita grubego i żołądka (łącznie 25,9 proc.), choroby układu oddechowego (6,5 proc.), trawiennego (4,6 proc.), nerwowego (1,3 proc.), moczowo-płciowego (1 proc.) a także choroby zakaźne (0,6 proc.). Prawie 35 proc. panów ma nadciśnienie tętnicze, ale leczy je zaledwie nieco ponad połowa z nich, 70 proc. mężczyzn ma nadwagę, a jedna czwarta Polaków zmaga się z otyłością. Oczywistymi konsekwencjami skrajnych zaniedbań wagi ciała są: cukrzyca typu 2, nadciśnienie tętnicze, hipercholesterolemia, miażdżyca, zawał mięśnia sercowego, udar mózgu, choroby układu ruchu, choroby układu pokarmowego, zaburzenia hormonalne, a także niektóre nowotwory. Nieprawidłowy wskaźnik poziomu cholesterolu notuje się od lat u ponad połowy polskich mężczyzn. Choć współczynnik zachorowalności na niektóre typy nowotworów (chodzi zwłaszcza o nowotwór prostaty i jelita grubego) jest w Polsce niższy niż w Unii Europejskiej, umieralność jest wyższa − wynika to zazwyczaj ze zbyt późnej diagnozy (pacjent za późno zgłasza się do lekarza). Liczba zachorowań na raka prostaty rośnie w zastraszającym tempie − w 2010 r. było ich ponad 9,5 tys., a w roku 2015 jest już niemal 13,5 tys. Oznacza to, że rośnie też liczba zgonów, gdyż panowie wciąż nie czują się dostatecznie zmotywowani do wykonywania badań profilaktycznych, często zdarza im się też ignorować wczesne objawy choroby. Przychodzi mężczyzna do lekarza Według najnowszych sondaży 33 proc. mężczyzn w wieku 35-39 lat oraz 28 proc. w wieku 40-49 lat do lekarza udaje się raz w roku albo rzadziej. Młodzi Polacy nie wiedzą, jakie badania profilaktyczne powinni wykonywać, nie potrzebują i nie szukają informacji na ten temat. Wizyta w gabinecie lekarskim jest niezbędna, gdy wymaga tego pracodawca, ewentualnie, gdy czują się tak źle, że nie mogą tego zignorować. Strach przed lekarzem i możliwą diagnozą jest czymś naturalnym − ponad 30 proc. mężczyzn panicznie boi się konieczności wizyty u lekarza onkologa, przerażeniem napawają też inni specjaliści: kardiolog, urolog i gastrolog. Niestety, strach przed konkretnymi chorobami nie uruchamia w polskich panach potrzeby kontrolowania swojego stanu zdrowia – co drugi mężczyzna w wieku 35-39 lat oraz 50-59 lat nie wykonał żadnego badania profilaktycznego (w przedziale wiekowym 40-49 lat przyznało się do tego 40 proc. ankietowanych). Rozsądniejsi są natomiast mężczyźni po 60. roku życia, których do okresowych badań zmusza jednak przede wszystkim pogarszający się stan zdrowia. Słaba oferta diagnostyczna dla mężczyzn Nieliczni panowie, których interesuje własne zdrowie i którzy dbają o profilaktykę, wskazują na duży rozdźwięk między ofertami kierowanymi do polskich kobiet i mężczyzn. Uważają, że zakres świadczonych usług diagnostycznych, terapeutycznych i poradnictwa, a także pakiet informacyjny (kampanie promujące, ulotki w skrzynkach pocztowych, szeroko zakrojone akcje reklamowe), skierowane są głównie do kobiet. Według panów o kobiety państwo troszczy się bardziej, niż o mężczyzn, którym nie przypomina się z ekranów telewizorów o badaniu prostaty i nie zachęca się do tego ulotkami w skrzynkach. Chcieliby, by w Polsce zapanował korzystniejszy dla męskiego zdrowia klimat, by męskim dolegliwościom poświęcano podobną ilość czasu, co kobiecym, by zniknęła powszechna (w mniemaniu niektórych panów) pogarda dla chorego, a więc nieprzydatnego mężczyzny. I wreszcie − mężczyźni marzą, by zorganizowano dla nich tzw. „kliniki pod jednym dachem”, w których mogliby zbadać sobie wszystko za jednym razem. Badania profilaktyczne dla mężczyzn powyżej 20. roku życia Co miesiąc: samobadanie jąder (pod kątem raka jądra) Co pół roku: badanie stomatologiczne Co roku: badanie ogólne, pomiar ciśnienia tętniczego, kontrola wagi, pomiar obwodu w pasie, oznaczenie stężenia glukozy we krwi Co 2-3 lata: morfologia z OB, badanie jąder u lekarza Co 5 lat: lipidogram, RTG płuc Badania profilaktyczne dla mężczyzn powyżej 30. roku życia Co miesiąc: samobadanie jąder (pod kątem raka jądra) Co pół roku: badanie stomatologiczne Co roku: badanie ogólne, pomiar ciśnienia tętniczego, kontrola wagi, pomiar obwodu w pasie, oznaczenie stężenia glukozy we krwi, morfologia z OB Co 2-3 lata: badanie jąder u lekarza, lipidogram, RTG płuc (palacze raz w roku) Co 3-5 lat: badanie poziomu elektrolitów, kontrola okulistyczna wzroku z badaniem dna oka Badania profilaktyczne dla mężczyzn powyżej 40. roku życia Co miesiąc: samobadanie jąder (pod kątem raka jądra) Co pół roku: badanie stomatologiczne Co roku: badanie ogólne, pomiar ciśnienia tętniczego, kontrola wagi, pomiar obwodu w pasie, oznaczenie stężenia glukozy we krwi, morfologia z OB, kontrola prostaty za pomocą badania per rectum, badanie na obecność krwi utajonej w kale (po 45. roku życia), badanie okulistyczne (kontrola wzroku, badanie dna oka i pomiar ciśnienia śródgałkowego) Co 2-3 lata: badanie jąder u lekarza, lipidogram, RTG płuc (palacze raz w roku), badanie poziomu elektrolitów, elektrokardiogram (EKG) Raz na 10 lat: badanie słuchu Badania profilaktyczne dla mężczyzn powyżej 50. roku życia Co miesiąc: samobadanie jąder (pod kątem raka jądra) Co pół roku: badanie stomatologiczne Co roku: badanie ogólne, pomiar ciśnienia tętniczego, kontrola wagi, pomiar obwodu w pasie, oznaczenie stężenia glukozy we krwi, morfologia z OB, kontrola prostaty za pomocą badania per rectum oraz oznaczenie antygenu PSA, badanie na obecność krwi utajonej w kale, badanie okulistyczne (kontrola wzroku, badanie dna oka i pomiar ciśnienia śródgałkowego) Co 2-3 lata: badanie jąder u lekarza, lipidogram, RTG płuc (palacze raz w roku), badanie poziomu elektrolitów i oznaczenie stężenia androgenów (męskich hormonów płciowych) we krwi, elektrokardiogram (EKG), badanie słuchu, badanie hormonów tarczycy Co 5 lat: kolonoskopia (badanie endoskopowe jelita grubego) Jednorazowo: badanie densytometryczne (gęstości kości) − potem zgodnie z zaleceniem lekarza Zapis w regulaminie szkoły/przedszkola nie może zastąpić zgody rodziców na udzielenie uczniom określonych świadczeń zdrowotnych. Zgoda powinna być konkretna, na określone świadczenie zdrowotne, opatrzona objaśnieniem celu badania, ze wskazaniem danych identyfikujących pacjenta oraz udzielającego zgody rodzica. REQUEST TO REMOVEBADANIA W CIĄŻY - wszystko o zdrowiu BADANIA W CIĄŻY: fora internetowe, ciekawe rozmowy, interesujące dyskusje, zdjęcia, których tematem jest BADANIA W CIĄŻY; Re: Badania w ciąży-prośba o interpretację REQUEST TO REMOVEbadania w - wiadomości, zdjęcia, filmy, artykuły ... Więcej o badania w - białka, dieta, HIV, jajka, kobiety REQUEST TO REMOVEBadania o plotkach w internecie « Public Relations blog Gwiazdy i ploty. Firma Polskie Badania Internetu (PBI) przeprowadziła badanie na temat popularności mediów o tematyce „people” oraz korzystania internautów z treści ... REQUEST TO REMOVEbadania w serwisie badania (1) Wszystko o badania w Najnowsze informacje, wiadomości z Polski i ze świata, publicystyka, wydarzenia. badania (1) REQUEST TO REMOVEBadania w luksusowych warunkach | Panorama | Deutsche Welle | 09 ... Deutsche Welle w Internecie: wiadomości, analizy i serwis z Niemiec i ... Nie muszą martwić się ani o pieniądze na badania, ani o dostateczną liczbę personelu. REQUEST TO REMOVEBadania w ciąży - usg ciąży. Badania lekarskie w ciąży W razie jakichkolwiek wątpliwości proś lekarza o ich wyjaśnienie. Badania w pierwszym trymestrze; Badania w drugim trymestrze; Badania w trzecim trymestrze REQUEST TO REMOVEBADANIA O OJCOSTWO – Forum Prawne Czy może ktos odpowiedziec na moje pytanie!?ojciec mojego dziecka jest w Irlandii ,chce zlozyc pozew o ustalenie ojcostwa,wiem ze on sie nie wstawi REQUEST TO - jeśli chcesz wiedzieć więcej to najnowsza i rzetelna wiedza na temat badań naukowych ... Linków do dyskusji o dyskusji już trochę znajdziecie w komentarzach pod oryginalnym postem. REQUEST TO REMOVEBadania | Jakich hormonów mam zrobić badania? Bardzo proszę o pomoc, bo w przyszłości nie chciałabym mieć problemów z zajściem w ciążę... Ekspert ... REQUEST TO REMOVEBadania krwi - o czym świadczą wyniki? Są jakieś ... Witam, w dniu dzisiejszym odebrałem wyniki badania krwi. Proszę o pomoc w interpretacji: Ekspert: Redakcja Odpowiedź REQUEST TO REMOVEBadania w ciąży | Kalendarz badań w ciąży. RTG w ciąży ; Pierwszy trymestr ciąży – jakie badania należy wykonać? Program Zdrowie, mama i ja ; Badanie moczu w ciąży REQUEST TO REMOVECentrum Informacji o Leku - Badania kliniczne… 1) Unijny Rejestr Testów Klinicznych umożliwia wyszukiwanie informacji nt. interwencyjnych testów klinicznych leków dopuszczonych do stosowania w 27 państwach ... REQUEST TO REMOVEBadania nieniszczące, niszczące, akredytacja… Centrum Badań i Dozoru Górnictwa Podziemnego w Lędzinach, Badania nieniszczące, badania niszczące, badania akredytacja. Certyfikat ISO. REQUEST TO REMOVECEM - Badania marketingowe - Marketing… Instytut badań rynku i opinii publicznej w Krakowie wykonuje badania marketingowe i opinii publicznej oraz badania ilościowe i jakościowe. REQUEST TO REMOVEBadania w kulturze Badania w kulturze. Blog Badania w kulturze opisuje i komentuje działania podejmowane przez różnorodnych aktorów kultury, których celem jest rozwój wiedzy o ... REQUEST TO REMOVEBadania Prenatalne Najważniejsze informacje o badaniach prenatalnych, przedurodzeniowych i ich dostępności na polskim rynku. Opisuje testy analizujące zdrowie płodu i ... REQUEST TO REMOVEBadania w ciąży Kobieta oczekująca dziecka jest pod szczególną ochroną lekarzy. Analizy krwi i moczu oraz laboratoryjne badania ginekologiczne dają gwarancję, że wiele ... REQUEST TO REMOVEBadania kliniczne O badaniach klinicznych. Podstawowe informacje. Dlaczego prowadzi się badania kliniczne; Jak się prowadzi badania kliniczne; Badanie kliniczne a eksperyment medyczny REQUEST TO REMOVEO nas - BADANIA NA BRON Serdecznie witamy na naszej stronie! W Katowicach prowadzimy badania lekarskie i psychologiczne dla osób ubiegających się lub ... REQUEST TO REMOVEBadania w szkolnym gabinecie - Marcin1995: Hmm, może i to nie jest w szkolnym gabinecie, ale w lipcu musiałem zrobić badanie do technikum informatycznego. Dostałem skierowanie w szkole na ...

Troche wstydliwe. 2009-02-23 19:51:59; Wasze najbardziej wstydliwe zdarzenie? 2012-04-21 21:05:44; Wstydliwe pyt. mam upławy (takie coś) byłam u ginekologa robiłam badanie i wyszło mi dobrze . czy można mieć okres w wieku 10 lub 11 lat ? 2013-04-07 18:10:22; Jakie było wasze najbardziej wstydliwe śmieszne itp. wydarzenie w klasie

To ty chyba nie rozumiesz! Nie wiem, czy masz dzieci, rodziców? Chciała byś, by ktoś się na nich uczył, bez wiedzy i zgody?! Obnażał ich bez powodu? Jeśli jesteś taka przekonana, że to ma sens, narażanie na szwank cudzego życia, bo ktoś się musi uczyć, to zgłoś siebie i swoja rodzinę do takich badań. Napisałam ale powtórzę, niech się oswajają z cudzym ciałem badając się wzajemnie, ew. badając swoje matki, a nie ludzi w ciężkim stanie lub niech badają takich ochotników jak Ty. To trochę tak jak z badaniami na zwierzętach pewne rzeczy już stwierdzono, ale kolejny "geniusz" musi potwierdzić swoje pseudomedyczne teorie, no i cóż, że stworzenie musi przeżyć niewyobrażalne katusze - przecież to dla dobra "nauki" - pewnie nie wiesz o czym ja piszę- otóż piszę o wrażliwości i empatii. Wartości diagnostycznej, ani innej w moim przypadku na pewno to nie miało. Nic i tak nie byli w stanie wymacać i lekarz prowadzący to wiedział! Napisałam też, ale moderacja zlikwidowała, tacy już w historii byli, uczyli się bez względu na koszty.
Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Lubatowej str. 1 Raport na podstawie przeprowadzonego badania pt. „Ocena efektywności Systemu Doradztwa Zawodowego oraz atrakcyjność zajęć prowadzonych zgodnie z planem doradztwa w roku szkolnym 2018/2019.”
Gość bilans 14-latka Gość mierzenie ciśnienia Gość nieprzyjemny temat ale Gość dobrze że u mnie w szkole była Gość lalalalalalalalala Gość ja ogolnie nie lubie lekarzy Gość krajkwitnacejwisni Gość kakakkakaska Gość jak to wyglada Gość kika_polka Gość a ja mysle ze ekg Gość bilans 14-latka Gość nieprzyjemny temat ale Gość zwariowana_wariatka Gość petitkam Gość asiuleaas Gość gasrto rozumiem Gość Tak wierzę bardzo Gość oooooo ja Gość lklklk Gość link nie dziala Gość uppppppppp Gość dlatego do ginekologa to tylko Gość kkkkkkaaaaaaaaaassssiiiiiiiaaa Gość anty-ginekolog Gość danieLek29 Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony Zaloguj się Posiadasz własne konto? Użyj go! Zaloguj się Celem tego badania było określenie zgodności pomiędzy wynikami badania uszu przez otorynolaryngologa (trenera) i pielęgniarkę w szkole podstawowej (uczestnika szkolenia) po szkoleniu z użyciem latarki oraz określenie średniego poziomu ciśnienia akustycznego (SPL) wytwarzanego przez pielęgniarki szkolne jako standardowego parametru badania przesiewowego słuchu przy użyciu widelca
Zgodnie ze swoją misją, Redakcja dokłada wszelkich starań, aby dostarczać rzetelne treści medyczne poparte najnowszą wiedzą naukową. Dodatkowe oznaczenie "Sprawdzona treść" wskazuje, że dany artykuł został zweryfikowany przez lekarza lub bezpośrednio przez niego napisany. Taka dwustopniowa weryfikacja: dziennikarz medyczny i lekarz pozwala nam na dostarczanie treści najwyższej jakości oraz zgodnych z aktualną wiedzą medyczną. Nasze zaangażowanie w tym zakresie zostało docenione przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia, które nadało Redakcji honorowy tytuł Wielkiego Edukatora. Sprawdzona treść data publikacji: 15:23, data aktualizacji: 10:14 Konsultacja merytoryczna: Lek. Aleksandra Witkowska ten tekst przeczytasz w 8 minut Ginekolog to bardzo ważna specjalizacja. Lekarz ten dba o zdrowie kobiet w każdym wieku. Pomoże on kobiecie zarówno z drobną infekcją, jak i zdiagnozuje poważne choroby żeńskich narządów płciowych. Niezależnie od wieku kobiety powinny odwiedzić gabinet ginekologa przynajmniej raz w roku. Sprawdź, jakie badania może zlecić i wykonać ginekolog. Dmytro Zinkevych / Shutterstock Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Czym zajmuje się ginekolog? Kiedy należy udać się do ginekologa? Jakie badania wykonuje ginekolog? Jakie badania zleca ginekolog? Ginekolog – najczęstsze choroby Kiedy powinna odbyć się pierwsza wizyta u ginekologa? Jak przygotować się wizyty u ginekologa? O czym należy pamiętać w dniu wizyty u ginekologa? Miesiączka a wizyta u ginekologa Wizyta u ginekologa a cytologia – dlaczego jest to tak ważne? Wizyta u ginekologa po porodzie Czy lekarz ginekolog może odmówić pacjentce wykonania jakiegoś świadczenia medycznego? Ginekolog to lekarz, który pomaga kobietom z różnymi chorobami żeńskich narządów płciowych. Ta specjalizacja ściśle wiąże się z położnictwem, które specjalizuje się w opiece nad kobietą w ciąży oraz w czasie porodu i połogu. Jakie badania może nam zlecić ginekolog i jakie choroby leczy? Czym zajmuje się ginekolog? Ginekolog jest specjalistą w tym dziale medycyny, który zajmuje się profilaktyką i leczeniem chorób żeńskiego układu płciowego. Lekarz ten dba o zdrowie kobiet niezależnie od wieku, dlatego zajmuje się zarówno dziećmi, nastolatkami, jak i kobietami dorosłymi i w dojrzałym wieku. Ta dziedzina medycyny jest też ściśle powiązana z położnictwem, dlatego ginekolog będzie też miał wiedzę z jej zakresu. Ginekolog może więc nam pomóc w czasie porodu, opieki nad noworodkiem i świeżo upieczoną mamą zaraz po porodzie. Kiedy należy udać się do ginekologa? Wizytę u ginekologa warto umówić gdy: odczuwamy ból w podbrzuszu, mamy bolesne lub obfite miesiączki, mamy nieregularne cykle, mamy plamienia acykliczne, dokuczają nam upławy, świąd i pieczenie pochwy, bolą nas piersi, dojrzewamy zbyt wcześnie lub zbyt późno, pojawiła się miesiączka przed 11 rokiem życia u dziewczynki, pojawia się nietrzymanie moczu, nastąpiło obniżenie narządów rodnych, mamy problemy z zajściem w ciążę, odczuwamy ból w czasie seksu, plamimy podczas lub po stosunku, kiedy zauważymy zmiany w okolicy sromu i krocza, odczuwamy suchość w pochwie, kiedy chcemy podjąć antykoncepcję hormonalną, zauważymy u siebie skutki uboczne antykoncepcji hormonalnej, podejrzewamy ciążę, pojawiły się objawy okołomenopauzalne, wystąpiło krwawienie po menopauzie. Młode dziewczyny powinny również pójść do ginekologa przed rozpoczęciem współżycia. Na takiej wizycie ginekolog odpowie na różne wstydliwe pytania i pomoże dobrać odpowiednią metodę antykoncepcji. W przypadku suchości pochwy jedną z metod łagodzenia objawów mogą być globulki dopochwowe z kwasem hialuronowym. Sprawdź jaka metoda antykoncepcji będzie dla Ciebie najlepsza: Metody antykoncepcji. Jakie badania wykonuje ginekolog? Podstawowe badania ginekologiczne wykonywane przez ginekologa to badanie ginekologiczne, wykonywane na fotelu ginekologicznym w jego gabinecie oraz pobranie cytologii. Do wykonania badania potrzebny będzie plastikowy lub metalowy wziernik. Jest to narzędzie przypominające dziób kaczki. Ginekolog delikatnie wsuwa je do pochwy i rozwiera, aby obejrzeć tarczę i część pochwową szyjki macicy. W czasie takiego badania pobiera się również materiał do badania cytologicznego. Za pośrednictwem możesz zamówić nowoczesną cytologię płynną LBC z konsultacją ginekologiczną. Wizyty u ginekologa powinny mieć stałe miejsce w kalendarzu każdej kobiety, która powinna się badać przynajmniej raz w roku. W czasie wizyty lekarz może wykonać badanie USG dopochwowe, w czasie ciąży USG brzucha, a także badania prenatalne: amniopunkcję, czy biopsję kosmówki. Ponadto ginekolog wykonuje: badanie dwuręczne - ginekolog wsuwa dwa zwilżone palce do pochwy i uciska podbrzusze, sprawdzając rozmiary i ruchomość macicy i przydatków, badanie per rectum - badanie przez odbyt, wykonywane w tym samym celu co badanie wziernikiem, kolposkopie, badanie piersi - badanie wykonywane na każdej wizycie w celu wykrycia zmian w piersiach. Zanim ginekolog wykona badania, przeprowadza z pacjentką krótki wywiad, dotyczący ostatniej miesiączki, pierwszej miesiączki, czy np. stosowanej antykoncepcji. Sprawdź, dlaczego tak ważne jest badanie piesi. Jakie badania zleca ginekolog? W czasie wizyty ginekologicznej ginekolog może zlecić: badania krwi, badanie cytologiczne, wymaz czystości pochwy, USG brzucha, USG piersi, mammografię, tomografię komputerową, urografię, cystoskopię, badanie urodynamiczne, rezonans magnetyczny. Sprawdź, co powinnaś wiedzieć przed USG piersi. Ginekolog – najczęstsze choroby Ginekolog leczy wiele chorób. Do tych najczęstszych należą: infekcje pochwy, nadżerki szyjki macicy, polipy i mięśniaki na macicy, endometrioza, niepłodność, torbiele jajników, zespół policystycznych jajników (PCOS), zapalenie przydatków, przerost błony śluzowej macicy, tyłozgięcie lub tyłopochylenie miednicy. Kiedy powinna odbyć się pierwsza wizyta u ginekologa? Pierwsza wizyta u ginekologa dla młodej dziewczyny jest niezmiernie stresującą sytuacją. Wiele dziewcząt odciąga w czasie tą wizytę, gdyż jest to dla nich bardzo krępująca sytuacja – głównie rozebranie się przed kimś zupełnie obcym. Niestety, nie jest to dobre rozwiązanie. Lekarze ginekolodzy alarmują, że pierwsze badanie ginekologiczne powinno odbyć się po wystąpieniu pierwszej miesiączki, a najpóźniej przed rozpoczęciem współżycia. Ma ona na celu sprawdzenie przez lekarza, czy układ rozrodczy młodej kobiety rozwija się prawidłowo oraz ogólną ocenę stanu zdrowia jej narządów płciowych. Jeżeli, młoda kobieta nie ma jeszcze skończonych 16- tu lat, wówczas do ginekologa musi udać się z rodzicem, bądź innym opiekunem prawnym. W sytuacji, kiedy chce udać się na wizytę nastolatka w wieku 16 -18 lat, wówczas może pójść sama, ale musi posiadać zgodę rodzica bądź opiekuna prawnego oraz sama wyrazić zgodę na wykonywanie badań. Sprawdź, o czym powinnaś pamiętać idąc na pierwszą wizytę u ginekologa. Jak przygotować się wizyty u ginekologa? Udając się na wizytę u ginekologa należy pamiętać: kiedy była ostatnia miesiączka, jak długo trwała ostatnia miesiączka, jaki charakter miało krwawienie (czy było obfite, czy skąpe), ile trwa cały cykl. Jeżeli, jest to pierwsza wizyta to, lekarz zapyta się również o to: ile miałaś lat, kiedy pojawiła się pierwsza miesiączka, czy rozpoczęłaś współżycie, a jeżeli tak, to ile miałaś wówczas lat, czy masz regularne krwawienie, jeśli masz nieregularne okresy: czy przesuwają się one o kilka czy kilkanaście dni, w każdym cyklu, czy np.: co drugi. Pytania, które może jeszcze zadać lekarz – ginekolog: czy zmagasz się z zespołem napięcia przedmiesiączkowego, czy podczas współżycia odczuwasz jakiś dyskomfort, ból, czy stosujesz jakieś środki antykoncepcyjne, jeżeli tak to jak długo i jakie, czy przechodziłaś jakieś zabiegi/ operacje ginekologiczne, czy stosujesz podczas okresu podpaski czy tampony, czy w najbliższej rodzinie, któraś z kobiet zmagała się z rakiem piersi lub raka szyjki macicy, czy rodziłaś, jeżeli tak to w jaki sposób, ile porodów masz za sobą. Do lekarza ginekologa nie potrzebujesz skierowania, możesz sama wybrać specjalistę - kobietę lub mężczyznę. O czym należy pamiętać w dniu wizyty u ginekologa? W dniu wizyty u ginekologa należy pamiętać o zadbaniu o swoją higienę miejsc intymnych. Należy umyć się z „wierzchu”, nie należy myć się „wewnątrz” gdyż wówczas pozbywamy się naturalnej wydzieliny z pochwy, którą lekarz może pobrać do badania. W niektórych (i na szczęście w coraz większej ilości) gabinetach ginekologicznych masz możliwość wcześniejszego podmycia się. Jest to szczególnie ważne, kiedy wizytę masz popołudniu, lub późnym wieczorem a cały dzień jesteś w pracy bądź szkole. Nie powinnaś w tym dniu używać żadnych pudrów czy dezodorantów do higieny intymnej. Ponadto, dla swojej wygody i lepszego komfortu podczas badania ginekologicznego możesz zamiast spodni założyć długą tunikę, sukienkę lub spódnice. Nie wszyscy ginekolodzy posiadają w swoich gabinetach posiadają specjalne narzutki do zasłonienia się podczas badania. Wiele dziewcząt zastanawia się czy powinna pozbyć się owłosienia w okolicach miejsc intymnych przed wizytą u ginekologa. Otóż, ginekolog nie zwraca na to uwagi, owłosienie nie przeszkadza mu w przeprowadzeniu badania. Tylko w twojej kwestii jest to, czy się ogolisz czy nie i jak z tym będziesz się czuła. Miesiączka a wizyta u ginekologa Wiele kobiet zastanawia się, czy podczas okresu może udać na wizytę u ginekologa. Otóż, najlepszym okresem kiedy powinno odbyć się wizytę, to pierwsze 10 dni od chwili zakończenia krwawienia. W tym czasie kobieta odczuwa najmniejszy dyskomfort podczas badania, gdyż zespół napięcia przedmiesiączkowego już dawno minął, a jajeczkowanie (które dla niektórych kobiet jest bolesne) ma jeszcze przed sobą. Badanie ginekologiczne podczas okresu oczywiście nie jest niemożliwe. Miesiączka, jedynie uniemożliwia pobranie materiału do cytologii. Niemniej, jednak ze względów higienicznych i dyskomfortu związanego z krwawieniem wiele kobiet przekłada wizyty u ginekologa, kiedy wypada im okres. Jedynym wskazaniem do wizyty u ginekologa podczas miesiączki jest zabieg zakładania i wyjmowania spirali dopochwowej. Wizyta u ginekologa a cytologia – dlaczego jest to tak ważne? Cytologia to pobranie niewielkiej ilości komórek nabłonka z szyjki macicy i ich ocena pod kątem ewentualnych zmian nowotworowych (rak szyjki macicy). Badanie cytologiczne pozwala również zdiagnozować infekcję intymną. Badanie to jest bardzo ważne dla zdrowia i życia kobiet. Regularne badanie się pozwala na wczesne wykrycie ewentualnych zmian nowotworowych. Każda kobieta powinna wykonywać cytologię co 2 lata. W przypadku kobiet w grupie ryzyka (częsta zmiana partnerów seksualnych, nosicielstwo wirusa HIV lub wirusa brodawczaka ludzkiego - HPV, zażywanie leków immunosupresyjnych, czyli zmniejszających odporność organizmu) - raz w roku. Jeśli młoda kobieta nie rozpoczęła życia seksualnego, pierwszą cytologię powinna wykonać przed ukończeniem 25 roku życia. Cytologię wykonuje się również u kobiet ciężarnych. Zazwyczaj badanie przeprowadzane jest dwukrotnie, czyli w pierwszym i w trzecim trymestrze. Badanie cytologiczne realizowane jest w ramach umowy NFZ. Bardzo często ginekolodzy wykonują je podczas rutynowej wizyty w gabinecie ginekologicznym. Niemniej, jednak należy się do takiego badania nieco przygotować: cytologię najlepiej wykonać w terminie między drugim dniem po zakończeniu krwawienia miesiączkowego a 20 dniem cyklu, na 4 dni przed badaniem należy odstawić wszelkie preparaty dopochwowe, należy zrezygnować ze stosowania tamponów, warto zrezygnować także ze stosowania tamponów, w ciągu trzech dni przed badaniem nie można także wykonywać irygacji, na 24 h przed badaniem nie powinno się współżyć i używać wibratorów, jeżeli pojawiły się u ciebie upławy i zmagasz się z infekcją pochwy jest to przeciwwskazanie do wykonania badania, nie powinno się wcześniej poddawać badaniu ginekologicznemu i USG dopochwowemu. Sam przebieg badania cytologicznego jest szybki i nie przynosi większego bólu, nie jest mniej niekomfortowe niż zwykłe badanie ginekologiczne. W pierwszej kolejności podczas wizyty lekarz ginekolog przeprowadzi z pacjentką wywiad, a po jego zakończeniu przejdzie do przeprowadzenia właściwego badania. Wykonuje się je na fotelu ginekologicznym. Lekarz wprowadzi do pochwy wziernik a potem do szyjki macicy aby móc przy pomocy specjalnej szczoteczki pobrać materiał do badania. Wynik badania zazwyczaj jest już dostępny po 3- 4 dniach i zawiera następujący opis: cytologia prawidłowa, cytologia prawidłowa z łagodnym stanem zapalnym, cytologia prawidłowa ze stanem zapalnym, AGUS/ASCUS, czyli wynik nieprawidłowy - obecne są komórki świadczące o stanie zapalnym, trudne do jednoznacznej klasyfikacji, jednak nie ma komórek, z których może powstać nowotwór obraz cytologiczny odpowiada Bethesda LSIL - wynik nieprawidłowy. Oznacza to, że w próbce są pojedyncze komórki, z których mogą powstać nowotwory. Zwykle świadczy to o ostrym stanie zapalnym. obraz cytologiczny odpowiada Bethesda HSIL - wynik nieprawidłowy, liczne komórki, z których mogą powstać nowotwory. Istnieje możliwość wykonania badania cytologicznego bez wychodzenia z domu. Chcesz skorzystać z takiej możliwości? Zamów wysyłkową cytologię na podłożu płynnym LBC z oferty Medonet Marketu, która polega na samodzielnym pobraniu i przesłaniu próbek. Sprawdź również, dlaczego robiąc cytologię będziesz czuć się pewniej. Wizyta u ginekologa po porodzie Kobiety, które urodziły dziecko powinny pamiętać o wizycie kontrolnej u ginekologa po porodzie. Jest to bardzo ważne, aby ocenić czy narządy rodne wróciły do fizjologicznego stanu sprzed ciąży. Jeżeli połóg przebiega prawidłowo i nic niepokojącego się nie dzieje, to pierwsza wizyta u ginekologa powinna odbyć się między 6 a 8 tygodniem po porodzie. Wówczas powinno zakończyć się wydalanie odchodów poporodowych, a rana po cesarskim cięciu powinna się już zasklepić. Natomiast, jeżeli pojawią się jakiekolwiek niepokojące objawy w obrębie rany po cesarskim cięciu lub krwawienie jest bardzo obfite i bolesne, należy jak najszybciej skonsultować się z ginekologiem. Czy lekarz ginekolog może odmówić pacjentce wykonania jakiegoś świadczenia medycznego? Zgodnie z obowiązującą Ustawą z dnia 5 grudnia 1996 roku o zawodach lekarza i lekarza dentysty lekarz ginekolog może odmówić pacjentce wykonania czynności medycznych niezgodnych z jego sumieniem i wyznawanymi wartościami moralnymi (klauzula sumienia), powołując się na art. 39 powyższej ustawy: Lekarz może powstrzymać się od wykonania świadczeń zdrowotnych niezgodnych z jego sumieniem, z zastrzeżeniem art. 30 obowiązek udzielania pomocy lekarskiej, z tym że ma obowiązek wskazać realne możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w podmiocie leczniczym oraz uzasadnić i odnotować ten fakt w dokumentacji medycznej. Lekarz wykonujący swój zawód na podstawie stosunku pracy lub w ramach służby ma ponadto obowiązek uprzedniego powiadomienia na piśmie przełożonego. Art. 39 zdanie pierwsze w związku z art. 30 obowiązek udzielania pomocy lekarskiej - w zakresie, w jakim: nakłada na lekarza obowiązek wykonania niezgodnego z jego sumieniem świadczenia zdrowotnego w „innych przypadkach niecierpiących zwłoki” , nakłada na lekarza powstrzymującego się od wykonania świadczenia zdrowotnego niezgodnego z jego sumieniem obowiązek wskazania realnych możliwości uzyskania takiego świadczenia u innego lekarza lub w innym podmiocie leczniczym,- utracił moc z dniem 16 października 2015 r. na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 7 października 2015 r. sygn. akt K 12/14 (Dz. U. poz. 1633). W związku z powyższym artykułem lekarz ginekolog może odmówić pacjentce, powołując się na klauzulę sumienia, następujących czynności: przepisania hormonalnych środków antykoncepcyjnych, przepisania środków postkoitalnych tzw.: pigułki 72 godziny (pigułka po), przeprowadzenia zabiegu aborcji, przeprowadzania testów prenatalnych prowadzących do aborcji przeprowadzenia niektórych procedur wspomaganej prokreacji. Treści z serwisu mają na celu polepszenie, a nie zastąpienie, kontaktu pomiędzy Użytkownikiem Serwisu a jego lekarzem. Serwis ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Przed zastosowaniem się do porad z zakresu wiedzy specjalistycznej, w szczególności medycznych, zawartych w naszym Serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Administrator nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z wykorzystania informacji zawartych w Serwisie. Potrzebujesz konsultacji lekarskiej lub e-recepty? Wejdź na gdzie uzyskasz pomoc online - szybko, bezpiecznie i bez wychodzenia z domu. Teraz z e-konsultacji możesz skorzystać także bezpłatnie w ramach NFZ. ginekolog ginekologia narządy rodne narządy płciowe badania ginekologiczne Co zrobić, by badanie ginekologiczne nie stresowało? Przyjazne kobietom wzierniki oraz urządzenia cyfrowe nie załatwiają sprawy Większość kobiet nie przepada za wizytami u ginekologa. Powodem są często złe wspomnienia związane z badaniem wziernikiem, które przekładają się na unikanie... Monika Zieleniewska To najczęstsze nowotwory ginekologiczne. Dwa z nich wykryć jest łatwo Jesień to czas, w którym szczególną uwagę zwraca się na tematykę nowotworów ginekologicznych. Październik jest Miesiącem Świadomości Raka Piersi, wrzesień z kolei... Materiały prasowe Laparoskopia ginekologiczna - wskazania, przebieg, możliwe powikłania Laparoskopia ginekologiczna to jeden z zabiegów, który wykonywany jest w celach diagnostycznych oraz leczniczych przez lekarza ginekologa. Laparoskopia... Rusza kampania społeczno-edukacyjna „W kobiecym interesie” zachęcająca Polki do regularnych badań ginekologicznych Ponad 3 miliony Polek chodzi do ginekologa rzadziej niż raz w roku lub wcale. 40 proc. kobiet nie widzi takiej potrzeby. Dlatego edukacja i zachęcanie Polek do... Materiały prasowe USG ginekologiczne – co należy wiedzieć? USG ginekologiczne to profilaktyczne badanie narządów płciowych kobiet wykonywane przy użyciu aparatu ultrasonograficznego. Najczęściej USG ginekologiczne... Marlena Kostyńska Poznań: pierwszy całodobowy gabinet ginekologiczny dostępny od poniedziałku 1 października Punkt Profilaktyki Intymnej to pierwsza tego typu przychodnia. Dostępna będzie całą dobę dla wszystkich mieszkańców Poznania, również dla nieubezpieczonych.... Kłucie w lewym boku - różne przyczyny, w tym kolki nerkowe, trzustka, problemy ginekologiczne, a nawet tętniak Kłucie w lewym boku ciała może mieć bardzo różne podłoża – od poważnych chorób narządów jamy brzusznej takich, jak trzustka czy śledziona, przez problemy... Nowy oddział położniczo-ginekologiczny w Szczecinie Zakończono budowę najnowocześniejszego w regionie oddziału położniczo-ginekologicznego i noworodków w szpitalu w Szczecinie - Zdrojach. Koszt inwestycji to 40 mln... W Białymstoku pierwsza operacja ginekologiczna w nowoczesnej sali Pierwszą operację w najnowocześniejszej w Polsce ginekologicznej sali endoskopowej przeprowadzili lekarze z Kliniki Ginekologii w Uniwersyteckim Szpitalu... Endoskopowe operacje ginekologiczne W ciągu dwóch tygodni w Klinice Ginekologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku zostaną przeprowadzone pierwsze zabiegi w nowoczesnej sali do...
To badanie wykonuje się w pierwszych dobach życia dziecko (przyjmuje się, że do 4. doby życia). Ma ono na celu sprawdzenie, czy dziecko nie ma wrodzonej choroby. W tym celu wykonuje się badania przesiewowe, aby wykluczyć m.in.: wrodzoną niedoczynność tarczycy, fenyloketonurię, mukowiscydozę, dysplazję stawów biodrowych, Rośnie liczba gabinetów dentystycznych w szkołach. Stomatolodzy przyjmują dzieci w 720 placówkach szkolnych. Rząd zapewnił pieniądze na kolejnych 50 gabinetów – poinformowała w czwartek podczas obrad sejmowej komisji zdrowia wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko. Fot. Według informacji wiceszefowej resortu zdrowia, w 2015 r. w szkołach działało 595 gabinetów stomatologicznych. W ubiegłym roku ich liczba wzrosła do 631, natomiast w obecnym uczniowie korzystają z pomocy lekarzy dentystów w 720 gabinetach. Wiceminister Józefa Szczurek-Żelazko poinformowała, że jest jeszcze 5 mln zł na szkolne gabinety stomatologiczne. W ocenie resortu pieniądze te pozwolą na wyposażenie 50 gabinetów. O fundusze mogą się starać władze lokalne. Opieka i profilaktyka dentystyczna nie ma się ograniczać do gabinetów szkolnych. Przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia projekt ustawy o opiece zdrowotnej nad uczniami przewiduje że szkoły będą podpisywały umowy na świadczenia stomatologiczne z gabinetami znajdującymi się w ich otoczeniu. Do niedużych placówek – liczących 100 lub mniej uczniów – gdzie nie opłaca się tworzyć gabinetów dentystycznych i w których pobliżu nie działają gabinety dentystyczne, będą dojeżdżały dentobusy. Na mocy ustawy przyjętej w ubiegłym roku resort zdrowia kupił za 24 mln zł 16 takich pojazdów. Dotychczas NFZ podpisał 11 umów na świadczenie mobilnych usług dentystycznych. Do końca maja ma zawrzeć kolejnych pięć kontraktów. Trzy pierwsze dentobusy już odwiedzają szkoły i leczą dzieci od początku kwietnia. NFZ nie dysponuje na razie danymi o liczbie młodych pacjentów, którzy już skorzystali z porady w gabinecie na kółkach. Filip Nowak, szef Mazowieckiego NFZ, wyjaśnił, że świadczący mobilne usługi stomatologiczne ustalają trasy dentobusów z Funduszem. Biorą pod uwagę przede wszystkim "mapę" stacjonarnych gabinetów, ich liczbę, oddalenie od placówki szkolnej. Wiceminister Józefa Szczurek-Żelazko zapewniła, że standardy świadczeń medycznych w dentobusach są takie same, jak w gabinetach stacjonarnych. Poinformowała, że w tym roku na stomatologię przeznaczono 19 mld zł. Przypomniała, że od lipca 2017 r. obowiązują nowe stawki wyceny świadczeń stomatologii dziecięcej. Są o 30 proc. wyższe niż w stomatologii dorosłych. Wcześniej dentyści niechętnie podpisywali umowy z NFZ na leczenie dzieci. Działania ministerstwa mają poprawić fatalny stan epidemiologiczny w tej dziedzinie. Problemy zdrowotne jamy ustnej i uzębienia są powszechne. Aż połowa 3-latków ma próchnicę. Co pięćdziesiąty 12-latek ma usunięty przynajmniej jeden ząb. Niemal co dziesiąty 18-latek ma ubytek przynajmniej jednego zęba.
Badanie stresuje cię zapewne nie dlatego, że będziesz musiała rozebrać się od pasa w górę, ale głównie z powodu lęku przed bólem. Wywołuje go spłaszczenie piersi przez płytę uciskową urządzenia. Pomoże lek przeciwbólowy: Badanie nie powinno być bolesne, ale możesz odczuwać dyskomfort w momencie ściskania piersi płytami.
Co to jest i jakie są jego przyczyny? Rak sromu to stosunkowo rzadko występujący nowotwór złośliwy zewnętrznych narządów rodnych kobiety, czyli warg sromowych i łechtaczki. Obecnie można wyróżnić dwie grupy kobiet, różniące się między sobą pochodzeniem nowotworu i rokowaniem z nim związanym. Pierwsza grupa to raki związane z zakażeniem HPV, które głównie dotyczą młodych kobiet (ok. 40.–55. rż.), łączące się z tzw. progresją niezróżnicowanej śródnabłonkowej neoplazji sromu (vulvar intraepithelial neoplasia – VIN) (szansa ok. 4%). Występują w postaci drobnych, dobrze odgraniczonych od otoczenia grudek różnej barwy, zazwyczaj dające się wyczuć w trakcie zwykłych czynności higienicznych. Druga grupa raków płaskonabłonkowych (niezwiązana z HPV) rozwija się u kobiet starszych (ok. 70. rż.), bardzo często zmiany te mają postać pojedynczej rozlanej zmiany i powstają na podłożu tzw. zróżnicowanej VIN (dawniej typ II i III, ok. 40% szans na progresję). Częstym wczesnym objawem chorób sromu, w tym raka, jest bardzo intensywne swędzenie wynikające ze zmian w nabłonku pokrywającym srom (tzw. dystrofia, czyli ścieńczenie sromu). U kobiet o niższym statusie społecznym statystycznie częściej rozpoznaje się bardziej zaawansowane przypadki, które dużo gorzej rokują, dlatego tak ważna jest edukacja młodych kobiet już w okresie szkolnym. Rozwój raka sromu poprzedzają zwykle, wspomniane wcześniej, zmiany w nabłonku powierzchniowym skóry sromu, określane jako śródnabłonkowa neoplazja sromu (vulvar intraepithelial neoplasia – VIN). Najczęstszym pierwszym objawem jest zwykle guzek lub owrzodzenie, niestety często lekceważone. U kobiet regularnie chodzących do ginekologa rozpoznanie tych zmian nie jest trudne. Pozwala na ich obserwację i odpowiednio wczesne usunięcie. Rak sromu może rozwijać się w kilku miejscach równocześnie, czyli wieloogniskowo. Bardziej zaawansowane przypadki (w których występuje znaczny wzrost guza wraz z naciekaniem okolicznych struktur) powodują ból, krwawienia, zaburzenia oddawania moczu i trudności z siedzeniem. Należy dodać, że związek raka sromu z paleniem tytoniu czy narażeniem na substancje chemiczne wciąż pozostaje niejasny. Jak często występuje? Rak sromu występuje stosunkowo rzadko. W Polsce to około 490 zachorowań w ciągu roku, czyli na raka sromu zapada 1 na 100 tysięcy Polek, najczęściej po 60. roku życia. Rak sromu stanowi 0,7% wszystkich nowotworów złośliwych kobiet. Na całym świecie zapada na niego około 27 tysięcy kobiet rocznie. Większość zachorowań – około 16 tysięcy –obserwuje się w krajach wysoko rozwiniętych. W jaki sposób lekarz ustala rozpoznanie? Obecnie nie istnieją badania przesiewowe w kierunku raka sromu. Do ustalenia rozpoznania niezbędna jest więc wizyta u lekarza ginekologa. Widząc podejrzane zmiany w obrębie sromu, pobiera się wycinek. W wyjątkowych sytuacjach dopuszczalne jest także wycięcie niewielkich guzów w całości. Dopiero na podstawie badania pobranego materiału można rozpoznać raka sromu. W wypadku ustalenia powyższego rozpoznania lekarz przeprowadzi rutynowe badania obrazowe (TK, MRI) lub dodatkową biopsję węzłów chłonnych pachowych w celu oceny czy proces jest ograniczony czy rozsiany. Niestety wciąż w wielu przypadkach kobiety zgłaszają się do lekarza zbyt późno, z zaawansowaną chorobą – dużymi guzami sromu i krocza, rosnącymi w głąb pochwy i odbytu lub z przerzutami do węzłów chłonnych, dającymi się, już w badaniu przedmiotowym w gabinecie, wyczuć jako twarde, niebolesne guzy. Jakie są metody leczenia? Przed decyzją o leczeniu należy wykonać badania dodatkowe – posiewy bakteriologiczne z guza, cytologię szyjki macicy, USG narządu rodnego, tomografię komputerową (w celu oceny występowania przerzutów choroby). Leczenie raka sromu jest trudne i należy je prowadzić w specjalistycznym ośrodku. Najczęściej polega na wycięciu warg sromowych wraz z guzem i szerokim marginesem zdrowych tkanek oraz węzłów chłonnych pachwin. Decyzje o zakresie zabiegu podejmuje indywidualnie lekarz w zależności od stopnia zaawansowania choroby (wg FIGO). Zaawansowane przypadki leczone są napromienianiem albo kombinacją obu tych metod, czyli chirurgii i radioterapii. W wybranych przypadkach (jeżeli zmiany są bardzo rozległe) można zastosować również przedoperacyjną radioterapię. Rak sromu jest mało wrażliwy na chemioterapię (ok. 3% wrażliwości). Leczenie – jak w każdej chorobie nowotworowej – zależne jest również od wieku pacjentki i jej stanu sprawności. Jakie jest rokowanie? Rokowanie w przypadku wczesnego rak sromu, czyli guzka mniejszego niż 2 cm, jest bardzo dobre i pozwala wyleczyć nawet 90% chorych. Rak sromu ma skłonność do nawrotów w obrębie blizny operacyjnej, dlatego należy kontrolować krocze nawet przez kilka lat po zabiegu. Rokowanie znacznie pogarszają przerzuty do węzłów chłonnych pachwin (stopień III choroby) (ok. 50% 5-letnich przeżyć). Badania kontrolne należy wykonywać co 3 miesiące w pierwszych 2 latach obserwacji, co 6 miesięcy do 5 lat, a następnie raz na rok. Zaleca się badania w ośrodku, który przeprowadził leczenie. Mogą oni przeprowadzać podstawowe przeglądy stomatologiczne i badania służące ustaleniu, jakiego rodzaju leczenie musi zostać przeprowadzone u dzieci. Jeżeli nie są to zbyt skomplikowane rodzaje leczenia, to mogą zostać wykonane w szkolnym gabinecie. W przeciwnym razie dziecko otrzyma skierowanie do innego gabinetu dentystycznego. Autor: Emilia, mama Laury Data: styczeń 16, 2013 Kategoria: Historia Laury | komentarzy 90 Nie mamy szczęścia do pogody podczas naszych wspólnych wyjazdów, ponieważ zazwyczaj trafiamy na śnieżycę i oblodzone drogi. Tak było w trakcie podróży na Święta do rodziny, jak i podczas wyjazdu do Warszawy, z którego wróciliśmy wczoraj późnym wieczorem. Na szczęście mimo niesprzyjającej aury, do celu dojechaliśmy cali i zdrowi, a do domu wróciliśmy dodatkowo z fenomenalnymi wiadomościami! W poniedziałek razem z Laurą pakowałyśmy bagaże i grzecznie czekałyśmy, aż Kuba skończy pracę, aby móc ruszyć w podróż. Kuba nie mógł wziąć urlopu, dlatego wyjazd możliwy był dopiero bardzo późnym popołudniem. Mimo późnej pory, padającego obficie śniegu i fatalnych warunków drogowych, mniej więcej o północy dotoczyliśmy się do Warszawy. Laura całą drogę była w doskonałym nastroju – zresztą jak zawsze, podczas wszelkich podróży. Po przyjeździe pośpiesznie położyliśmy córkę spać, ponieważ rano czekało nas wyjątkowo ważne badanie w Centrum Zdrowia Dziecka… Wyjazd do CZD planowaliśmy już od kilku miesięcy, a badanie, które chcieliśmy tam przeprowadzić, miało dać nam odpowiedzi na ważne pytania dotyczące przyszłości córeczki. Od czasu operacji usunięcia jelita grubego, a następnie zespolenia jelita cienkiego z odbytem, Laura boryka się z bardzo poważnymi problemami. Cierpi na zaburzenia wchłaniania pokarmów, co wymaga od niej przebywania na ciągłej diecie, na zbyt częste wypróżnienia, boryka się z biegunkami powodującymi bolesne odparzenia, a także ma problem z kontrolą potrzeb fizjologicznych, przez co ciągle musi chodzić w pieluszkach. Obserwując to wszystko bardzo się baliśmy, że Laura już do końca życia będzie mieć kłopot z nietrzymaniem stolca, że podczas operacji mogło np. dojść do uszkodzenia zwieracza lub powstania zrostów uniemożliwiających prawidłowe wypróżnianie. Mieliśmy też wątpliwości, czy faktycznie powinniśmy zmuszać Laurę do nocnikowania, skoro być może ze względu na uszkodzony zwieracz nie będzie ona w stanie nigdy się tego nauczyć? Wszystko to spędzało nam sen z powiek, a ponadto zdawaliśmy sobie sprawę, że życie z takim problemem, jak konieczność ciągłego chodzenia w pieluchach, może być w przyszłości dla Laury bardzo wstydliwe i uciążliwe. Dla mnie osobiście świadomość, że Laura jako dorastająca dziewczyna wciąż może mieć problem z kontrolą fizjologicznych potrzeb, było wizją trudną do zaakceptowania… I chociaż Laurka jest jeszcze malutka, to przecież kiedyś stanie się kobietą i wtedy kłopoty dnia dzisiejszego mogą urosnąć do rangi gigantycznych intymnych problemów… Właśnie dlatego zdecydowałam się pojechać do Warszawy i wykonać dziecku badanie o nazwie manometria odbytu, które miało ostatecznie rozwiać wszelkie wątpliwości. Manometria miała odpowiedzieć na pytanie, czy zwieracz u córeczki jest uszkodzony, czy też nie i czy w przyszłości ma ona szansę na kontrolę swoich fizjologicznych potrzeb. W CZD trafiliśmy na świetnego lekarza z bardzo dobrym podejściem zarówno do dzieci, jak i do rodziców. Pan doktor wydawał się osobą niezwykle kompetentną i zaangażowaną, co dodało nam wszystkim otuchy. Jednak mimo fachu i wyrozumiałości lekarza, badanie i tak okazało się dla córeczki bardzo nieprzyjemnym, wręcz traumatycznym przeżyciem. Polegało ono na wprowadzeniu do pupy specjalnej rurki, która przy pomocy komputera sprawdzała pracę zwieracza oraz mierzyła ciśnienie wewnątrz ciała. Rurkę trzeba było wprowadzić przez poraniony, obolały odbyt, co sprawiło, że Laura bardzo cierpiała z bólu. Córeczka musiała być dodatkowo na siłę przytrzymywana w odpowiedniej pozycji, co wywołało u niej jeszcze większy stres. Ale mimo tych wszystkich nieprzyjemnych rzeczy, badanie trzeba było wykonać, dla dobra dziecka, o czym wiedzieliśmy wszyscy biorący w tym udział. Nasza determinacja na szczęście była na tyle duża, że udzieliła się również Laurze – mimo bólu i potwornego stresu udało się nakłonić córeczkę do współpracy z lekarzem i do wykonywania jego poleceń. Dzięki temu badanie zostało poprawnie wykonane, a diagnoza szybko postawiona. Wynik badania wynagrodził nam wszystkim stres związany z jego przeprowadzeniem – okazało się, że zwieracz jest całkowicie sprawny i w opinii lekarza, Laura prędzej czy później nauczy się kontrolować swoje potrzeby fizjologiczne. Lekarz uprzedził, że to wszystko jednak wymaga czasu, że być może nawet kilka lat trzeba będzie borykać się z dietą i czekać, aż okaleczony przewód pokarmowy zregeneruje się po tych wszystkich operacjach. Ale mimo to prędzej czy później funkcja trzymania stolca powróci do normy, a Laura z pewnością nie ma przed sobą wizji ciągłego chodzenia w pieluchach. To dla nas fantastyczna informacja, która napawa nas optymizmem na następne lata! Przecież wszelkimi sposobami, każdego dnia dążymy do tego, aby życie Laury stało się kiedyś zupełnie normalne, a wynik tego badania jest kolejnym milowym krokiem właśnie w tym kierunku! Wracaliśmy z Warszawy jak zwykle długo i jak zwykle w kiepskich warunkach drogowych, ale za to bardzo szczęśliwi. Siedziałam na tylnym siedzeniu samochodu i rozpamiętywałam, ponieważ wizyta w CZD od nowa przywołała we mnie wspomnienia. Przypomniałam sobie, jak snułam się kiedyś po tych szpitalnych korytarzach nie wiedząc, jaka mnie czeka przyszłość i nie marząc nawet o tym, że kiedyś będę mogła przyjechać tu z Laurą „rekreacyjnie” na zwykłe badanie. Podczas pobytu w CZD moją uwagę przykuły czerwone serduszka Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, które z dumą lekarze nosili na swoich fartuchach. Było też gigantyczne serce naklejone na drzwiach pracowni, bodajże pracowni rezonansu magnetycznego – prawdopodobnie sprzęt do badań znajdujący się za tymi drzwiami był właśnie darem Orkiestry. Oczy zaszkliły mi się na widok tych serduszek, bo przypomniałam sobie, jak kiedyś sprzęt WOŚP ratował życie mojego dziecka nie tylko w tym szpitalu, ale także w kilku innych. A teraz ten sprzęt z serduszkami ratuje życie innym dzieciom – ich matki też snują się przerażone po szpitalnych korytarzach, tak, jak ja kiedyś, ale wiele z nich za jakiś czas otrze łzy i wróci ze swoimi dziećmi do domu. Zaangażowanie lekarzy i podarowana przez WOŚP aparatura z pewnością wydobędą z otchłani śmierci jeszcze niejedno dziecko – oby jak najwięcej… I tak sobie myślę, że nigdy w życiu nie pozwolę się przekabacić ludziom, którzy krytykują WOŚP i próbują pomniejszyć zasługi tej organizacji. Nie dam się wkręcić w tą antyowsiakowską propagandę, w chorą filozofię nienawiści do Orkiestry, która ostatnio z wielką zajadłością dorwała się do głosu. Ja z dziką przyjemnością wrzucam datki do puszki WOŚP i będę wrzucać zawsze!!! A dlaczego??? Dlatego, że widziałam efekty jej pracy na własne oczy i myślę, że widziało je również wielu innych rodziców walczących o życie swoich dzieci. Każdy, kto spędził w szpitalach dłuższy czas, każdy, kto drżał o życie swojego chorego dziecka dobrze wie, ile tak naprawdę zawdzięczamy tej Wielkiej Orkiestrze. Łatwo jest krytykować, pomawiać i insynuować, jak się nigdy dziecka w szpitalu nie miało. Łatwo jest rozliczać Owsiaka z każdej złotówki, zwłaszcza, jeśli się samemu nigdy dla Orkiestry złamanego grosza nie dało. Łatwo jest krzyczeć, że finał WOŚP jest zbyt spektakularny i zbyt kosztowny, chociaż każdy głupi wie, że to właśnie specyfika i medialność tej imprezy jest gwarancją jej sukcesu, gdyż bez koncertów i sztucznych ogni wielu ludzi nie ruszyłoby się w ogóle z domów. Łatwo jest zarzucać Orkiestrze, że wyposażając szpitale wyręcza państwo polskie i tak naprawdę robi więcej złego, niż dobrego. Pewnie, że łatwo jest krytykować, najlepiej siedząc wygodnie w fotelu, kiedy jest się zdrowym, kiedy się ma zdrowe dzieci i mało problemów – wtedy wszystko jest łatwo. Ale już o wiele trudniej się zrobi, gdy na świecie nieoczekiwanie pojawi się chore dziecko – i to tak bardzo chore, że na szpitalny oddział pośpiesznie przyjdzie ksiądz i zaproponuje błyskawiczny chrzest… A lekarze jak oparzeni zbiegną się nagle wokół dziecka próbując za wszelką cenę rozniecić tą bladą iskierkę życia, która na oczach zrozpaczonych rodziców coraz bardziej przygasa… Waśnie wtedy Ci sami lekarze wyciągną specjalistyczny sprzęt, często oklejony serduszkami Orkiestry i zaczną dziecinę badać, i ratować, i operować, i przywracać rodzicom wiarę w ocalenie życia ich ukochanego maleństwa. W tym właśnie momencie zrozpaczeni ludzie wzniosą oczy do nieba i podziękują Bogu za tych lekarzy, za ten specjalistyczny sprzęt i za te naklejone na nim czerwone serduszka… Tak to właśnie wygląda z punktu widzenia matki, która to wszystko widziała. I niech gadają na Owsiaka co chcą, niech go nazywają złodziejem, niech się czepiają wolontariuszy i tak dalej – mam to osobiście gdzieś! Śmieszą mnie ludzie i niektóre organizacje charytatywne, które traktują WOŚP jak jakąś cholerną konkurencję i za wszelką cenę próbują udowodnić, że to one są lepsze. Irytuje mnie publikowanie na portalach społecznościowych sprawozdań finansowych np. Caritasu i porównywanie ich do sprawozdań WOŚP, aby udowodnić wyższość tej pierwszej organizacji (Co to ma do cholery być? Jakiś wyścig szczurów o jałmużnę dla potrzebujących???). Śmieszą mnie ludzie i organizacje, które konkurują z WOŚP niczym panienki w konkursie piękności, zamiast połączyć siły we wspólnej walce o pomoc dla ludzi chorych i potrzebujących. Przecież zamiast się kłócić, można by połączyć siły i wspólnie zdziałać o wiele więcej! Przecież ludzi w potrzebie jest tak dużo, że nawet 10 Orkiestr i 10 Caritasów razem wziętych nie byłoby w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb! Więc po co ten jad, po co ta zawiść, po co licytowanie się „kto jest lepszy?”, po co kopanie dołków pod sobą, skoro i tak wszyscy teoretycznie walczą o to samo, czyli o dobro drugiego człowieka? Drażni mnie też wytykanie palcem nieuczciwych wolontariuszy WOŚP przez inne organizacje charytatywne, bo to szczyt hipokryzji – te same organizacje mają przecież w swoich szeregach dokładnie tyle samo złodziei i tyle samo przypadków nadużyć. Bo wszędzie, gdzie pracują ludzie, zdarzają się przypadki nieuczciwości – zarówno w szpitalu, w szkole, w sądzie, w hipermarkecie jak i w kościele. A głoszenie tezy, że WOŚP jest złe, podczas gdy inne organizacje są czyste jak łza, jest naprawdę tak mało przekonujące, że aż bije po oczach. I nie obchodzi mnie nic a nic przystanek Woodstock, ani to, ile Owsiak zarabia (tak samo, jak nie interesuje mnie, ile zarabiają pozostali ludzie). Gwiżdżę też na to, jak Owsiak chodzi ubrany, jakim stylem języka mówi i czy używa przekleństw, bo to wyłącznie jego sprawa. Mam także gdzieś jego poglądy polityczne i poglądy dotyczące eutanazji, bo każdy ma prawo mieć w tej kwestii jakieś poglądy. Nie mam też zamiaru wyliczać popełnionych przez niego błędów i wpadek, ponieważ każdy z nas popełnia w swoim życiu takich błędów co niemiara. Nie obchodzi mnie kompletnie to polskie piekiełko, gdzie ludzie zamiast cieszyć się z cudzych sukcesów, zamiast łączyć się w słusznej idei i propagować działalność charytatywną, wolą podkładają sobie świnie. Gardzę takimi zachowaniami jak również gwiżdżę na „święte” oburzenie, które z pewnością pojawi się na tym blogu po opublikowaniu mojego wpisu. Na szczęście ogromna część społeczeństwa też na to gwiżdże, co można poznać po ilości wsparcia udzielanego Orkiestrze oraz bitych przez nią z roku na rok rekordach. Mnie OBCHODZI TYLKO TO, że sprzęt Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ratował kiedyś życie mojej córce oraz ratuje cały czas życie innym chorym dzieciom. Obchodzi mnie, że wszystkie noworodki w polsce mają dzięki Orkiestrze robione przesiewowe badanie słuchu. Interesuje mnie też to, że Polacy są zdolni tak wspaniale się zorganizować i zmobilizować w celu niesienia pomocy drugiemu człowiekowi. Obchodzi mnie także to, że polska organizacja charytatywna, jaką jest WOŚP, potrafiła stworzyć na tyle spektakularną akcję, że stała się ona fenomenem w skali międzynarodowej. Interesuje mnie również fakt, że Polacy, wcześniej znani za granicą często raczej z niechlubnych rzeczy, teraz są podziwiani za akcję WOŚP, za ten narodowy zryw, za wielkie serca i za optymizm, który jest tam naszym znakiem rozpoznawczym. Ale najbardziej interesuje mnie to, że wobec nieudolności polityków rządzących naszym krajem, wobec tragicznego systemu organizowania opieki zdrowotnej przez NFZ, my, Polacy, i tak potrafimy temu zaradzić. Potrafimy jednego dnia zmobilizować się i mimo doskwierającego mrozu wyjść z domu, aby wrzucić do charytatywnej puszki swoje oszczędności. To mnie wyłącznie interesuje i to przywraca mi wiarę w ludzi. Właśnie dlatego mam ogromną nadzieję, że Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy będzie grała z wielką pompą do końca świata i o jeden dzień dłużej, na przekór wszystkim, którzy jej źle życzą. A ja od siebie dziękuję Polakom za kolejne miliony złotych, które zostaną przeznaczone na nowy i jakże bardzo potrzebny sprzęt do szpitali. Dziękuję Polakom za ich optymizm, mobilizację i bardzo wielkie serca. I choć na co dzień staram się mówić piękną poprawną polszczyzną, to w tym momencie przekornie pożegnam się bulwersującym dla przeciwników Orkiestry żargonem „Siema”! 🙂 Laura na zimowym spacerze Rozmowa DD TVN (kliknij na zdjęcie, aby zobaczyć program) 4. Badanie psychiatryczne dziecka w wieku szkolnym i adolescenta 5. Badania dodatkowe w psychiatrii CZĘŚĆ II. LECZENIE ZABURZEŃ 6. Screening i pierwsza interwencja w gabinecie pediatrycznym 7. Zespoły genetyczne z manifestacją psychiatryczną 8. Postępowanie w zaburzeniach psychicznych o podłożu organicznym 9. Przejdź do zawartości MisjaOfertaO mnieCennikBlogWasze historieKontaktUmów wizytęMisjaOfertaO mnieCennikBlogWasze historieKontaktUmów wizytęMisjaOfertaO mnieCennikBlogWasze historieKontaktUmów wizytę Biały fartuch, przerażające narzędzia i czy naprawdę muszę? Pierwsza wizyta u ginekologa Biały fartuch, przerażające narzędzia i czy naprawdę muszę? Pierwsza wizyta u ginekologa Fotel ginekologiczny, wziernik, szczoteczka cytologiczna… te słowa, a już tym bardziej wygląd owych przedmiotów, u wielu młodych kobiet wzbudzają strach i często powodują odraczanie wizyty u jednego z najważniejszych specjalistów od kobiecego zdrowia: lekarza ginekologa. Tak to jest, że boimy się tego, czego nie znamy. Na szczęście kobiety czy dziewczyny, czasami nawet małe dziewczynki, które mają już za sobą pierwszą wizytę u ginekologa, wracają do gabinetu ginekologicznego bez uprzedzeń, które wcześniej podpowiadała im wyobraźnia. Oczywiście pod warunkiem, że doświadczyły wizyty w przyjaznym miejscu, odpowiednio delikatnego badania i przyjęcia przez lekarza. Pytaj, szukaj, rozmawiaj Jeśli nie byłaś jeszcze u ginekologa, to sugerujemy zasięgnąć informacji i porady u kobiet już doświadczonych, które polecą przyjazne miejsce i sprawdzonego lekarza. Taką osobą może być mama, ciocia, koleżanka. Rozmowa z bliską Ci kobietą może być również świetnym wstępem do być może pierwszej rozmowy o intymności i okazać się silniejszym spoiwem jakiejś relacji. Jeśli jednak nie masz obok siebie osoby, której mogłabyś swobodnie zadać pytanie o polecenie ginekologa w Twojej okolicy, z pomocą przychodzi internet, a szczególnie grupy wsparcia. Pamiętaj jednak, że zasięgając opinii w internecie warto pozostawić sobie pewien margines ostrożności co do ich całkowitej wiarygodności. Kiedy już zrobisz dokładny research o ginekologach dostępnych w Twojej okolicy, spytaj samą siebie, jakie cechy powinien posiadać Twój wymarzony ginekolog. Komu byś zaufała? Czy zdecydowanie bardziej wolisz udać się na wizytę do kobiety? A może płeć nie ma tu znaczenia? Może oczekujesz, żeby ginekolog był przede wszystkim miły, wyrozumiały, uprzejmy? A może wolisz osobę, która przeprowadzi wizytę w stylu „krótko i na temat”? Albo dla Ciebie idealny ginekolog to taki, który będzie uśmiechnięty i rzetelny? Młodszy? Starszy? Rozmowny czy wyciszony? No właśnie, jaki? Kiedy zadebiutować… u ginekologa? Tutaj nie podamy Wam konkretnej odpowiedzi :). Według stanowiska Towarzystwa Ginekologów i Położników z 2016 roku, pierwsza wizyta u ginekologa powinna odbyć się między 12. a 15. rokiem życia. Dlaczego? Dziewczynki w tym przedziale wiekowym zazwyczaj już miesiączkują, warto więc sprawdzić, czy rozwijają się prawidłowo. Jest to jednak pewne uproszczenie. Nie wszystkie dziewczynki w tym czasie mają już za sobą pierwszą miesiączkę. Co wtedy? Przede wszystkim należy kierować się intuicją i dokładną samoobserwacją – czy też obserwacją córki. Jeśli nastolatka nie ma jeszcze miesiączki, nie współżyje i posiada rzetelną wiedzę od mamy, ze szkoły czy z książek na temat zdrowia i higieny intymnej, to z pierwszą wizytą nie musi się aż tak spieszyć. Pierwsza wizyta – przed czy po rozpoczęciu współżycia? Pierwszą wizytę u ginekologa powinny koniecznie odbyć dziewczyny czy kobiety, które już rozpoczęły współżycie, a najlepiej, aby odbyła się ona przed pierwszym kontaktem seksualnym. Lekarz wykona wtedy jedno z najważniejszych badań kobiecych – cytologię, czyli badanie profilaktyczne w kierunku raka szyjki macicy. Doradzi też najlepszą dla Ciebie formę antykoncepcji oraz odpowie na wszelkie nurtujące Cię pytania, nawet te, które wydają Ci się nieodpowiednie, wstydliwe, niemoralne czy zbyt wyuzdane. W gabinecie u ginekologa nie ma głupich pytań. Jeśli zdarzy się, że pojawią się głupie odpowiedzi, tzn. oceniające i wartościujące życie seksualne pacjentki, takiego ginekologa na przyszłość unikamy. Jak mus, to mus – alert ginekologiczny Co powinno być czerwoną lampką skłaniającą do rozpoczęcia poszukiwań i odwiedzenia ginekologa? Jeśli zauważysz u siebie coś niepokojącego, co dotychczas nie działo się z Twoim ciałem, to wystarczający powód, aby udać się do specjalisty. Alarmujące powinny być: nagła zmiana wyglądu okolic intymnych, zmiany skórne, nieregularne, bolesne miesiączki, świąd, upławy, podejrzenie ciąży. Ginekolog dla córki – dziecięcy czy dla dorosłych? Czy dla dziewczynki czy nastolatki poniżej 18 roku życia powinno wybrać się ginekologa dziecięcego? Najlepiej, ale nie jest to wymogiem. Większość gabinetów ginekologicznych przyjmuje kobiety w każdym wieku. To, co należy mieć na uwadze, to że osoba niepełnoletnia musi udać się do ginekologa (dotyczy to zresztą każdego lekarza) z opiekunem prawnym, którym najczęściej są rodzice. Rozumiemy, że często ten wymóg formalny obecności rodzica jest kłopotem i zdajemy sobie sprawę z tego, że w Polsce temat seksualności człowieka jest mocno tabuizowany. Polskie dzieci stosunkowo rzadko w porównaniu z ich rówieśnikami z innych krajów europejskich otwierają się przed rodzicami w kwestii seksualności, a i sami rodzice nie zawsze chętnie wychodzą z inicjatywą rozmowy czy w ogóle edukacji seksualnej swojego dziecka. Na szczęście powoli zmienia się to na lepsze, młode pokolenia rodziców mają coraz większą świadomość potrzeby edukacji seksualnej oraz rozmów o intymności ze swoimi dziećmi. Ale jak to, mam pokazać się mężczyźnie? Jednym ze stresów pierwszej wizyty u ginekologa jest obawa przed wizytą u lekarza mężczyzny. Wiele kobiet na początku, a czasami i już na stałe, udaje się tylko do ginekolożek, ponieważ czują się bardziej komfortowo będąc badane przez osobę tej samej płci. Obawa przed wizytą u ginekologa mężczyzny podyktowana wstydem czy strachem przed stereotypowo męskim, mniej delikatnym przyjęciem czy rozmową, jest z pewnością nieuzasadniona. Mężczyźni są równie dobrymi ginekologami, jak laryngologami, chirurgami czy kardiologami. Kompetentnymi, wyrozumiałymi, słuchającymi, wrażliwymi. Mężczyzna ginekolog potrafi być bardzo delikatny, tak jak delikatna jest sprawa, z którą do niego przychodzisz. Wybory pacjentek są bardzo różne i podyktowane względami indywidualnymi dla każdej osoby. Kogo wybiera większość kobiet – lekarza czy lekarkę? Piszemy o tym szerzej w artykule Ginekolog czy ginekolożka, czyli fakty i stereotypy o wyborze ginekologa. Ginekolog wybrany – o czym jeszcze pamiętać przed pierwszą wizytą? Przede wszystkim podejść do wizyty bez wielkiego stresu, nie na szybko, uważnie i z dozą dystansu. 1. Przed wizytą warto mieć przygotowane odpowiedzi na standardowe „ginekologiczne” pytania: Kiedy wystąpiła ostatnia miesiączka (kiedy był pierwszy dzień ostatniej miesiączki)? Czy miesiączki są regularne, co ile dni się pojawiają i jak długo trwają? Czy miesiączki są obfite czy skąpe? Czy miesiączki są bolesne? Czy rozpoczęłaś już współżycie, w jakim wieku? Czy podejrzewasz u siebie ciążę lub byłaś w ciąży? Czy chorujesz przewlekle? Czy przyjmujesz jakieś leki? Czy obecnie występują u Ciebie niepokojące objawy? Czy w rodzinie występowały nowotwory i jakie? Czy posiadasz uczulenia? 2. Przygotuj sobie także listę pytań, jakie Ty chciałabyś zadać lekarzowi. Zastanawiasz się, o co możesz zapytać? Jeszcze raz odpowiemy – o wszystko. To właśnie pierwsza wizyta u ginekologa powinna rozjaśnić Ci wszystkie wątpliwości, na które nie znajdziesz odpowiedzi w szkole, w domu, o które boisz się czy wstydzisz spytać przyjaciółkę lub siostrę. Dobry lekarz w kompetentny sposób, bez wprowadzania Cię w poczucie wstydu opowie o antykoncepcji, upławach, seksie, problemach dotyczących współżycia, kłopotach z zajściem w ciążę i o wszystkim, co związane z posiadaniem pochwy i macicy. 3. Umów się na wizytę na termin przypadający najlepiej na kilka dni po skończonej miesiączce. Dla kobiet, które miesiączkują regularnie nie powinien być to problem. Wiemy, że dla tych dziewczyn, które niejeden okres zaskoczył z terminem, może być to nie lada wyzwanie. Jeśli jesteś (lub Twoja córka) w takiej sytuacji, potraktuj to jako okoliczności, na które nie masz wpływu i nie przejmuj się. Ginekolog poradzi sobie z badaniem w każdej fazie cyklu, nawet w trakcie miesiączki. Zawsze możesz też przełożyć termin na inny :). Zresztą, czy zawsze badanie ginekologiczne w trakcie krwawienia jest niemożliwe? W niektórych sytuacjach jest wręcz konieczne, bo krwawienie może wskazywać na proces chorobowy! 3. Przed wizytą pomyśl o sobie z uważnością. Nie zastanawiaj się jednak nad tym, jak wypadniesz, bo nie o to tutaj chodzi. Przychodzisz do lekarza po to, aby on pomógł Tobie, Ty nie musisz wykonywać nadprogramowych starań. Istnieje wiele mitów, że przed wizytą u ginekologa należy się szczególnie wydepilować lub co gorsza, wyperfumować. Niektóre kobiety golą się tuż przed wizytą, maja przez to rany. Inne stosują puder mieniący się w świetle lampy (rozświetlacz). Zupełnie niepotrzebnie. Do standardowego ginekologicznego badania wystarczy zwykła, codzienna higiena pacjentki i jej zaufanie do kompetencji lekarza :). 4. Jeśli planujesz wykonanie badania ultrasonograficznego przezpochwowego (kobiety współżyjące) przed badaniem warto opróżnić pęcherz moczowy. Jeśli natomiast nie rozpoczęłaś dotychczas współżycia seksualnego warto mieć wypełniony pęcherz moczowy, gdyż badanie wykonywane przez brzuch. Do dzieła – jesteś gotowa! Mamy nadzieję, że po tym artykule czujesz się już śmielej w temacie pierwszej wizyty u ginekologa, bo naprawdę nie ma się czego bać! Z własnego doświadczenia wiemy, że czas w gabinecie może upłynąć naprawdę przyjaźnie. Jak często chodzić do ginekologa? Na koniec podpowiedź, jak w łatwy sposób zapamiętać, że nadszedł czas na kolejną wizytę u ginekologa? Taka wizyta powinna standardowo odbywać się co najmniej raz do roku, a w przypadku dolegliwości czy szczególnych sytuacji (np. ciąży) zgodnie z zaleceniem lekarza. Otóż aby nie zapomnieć o corocznej wizycie, warto umawiać się na nią np. w miesiącu urodzin, albo, skoro już mówiliśmy na początku o „najważniejszych kobiecych sprawach” nawet w dniu urodzin. Są też specjalne dni, tygodnie, a niekiedy miesiące przypominające o konkretnych kobiecych problemach zdrowotnych, promujące konkretne badania profilaktyczne, np. cytologiczne. Są doskonałą przypominajką, że należy o siebie zadbać. Z radością też obserwujemy, że stopniowo zmienia się myślenie o wizycie u ginekologa jako o nieprzyjemnej powinności, w kierunku traktowania jej jako ważnego wydarzenia dla swojej kobiecości. Może Ty właśnie także zaczęłaś swoje myślenie od tego? Bibliografia: 1. 2. 3. 4. 5. admin2022-05-19T07:38:38+00:00 Podziel się tym wpisem ze znajomymi! Podobne wpisy Page load link Amerykańska Akademia Pediatryczna (AAP) zaleca rutynowe badania przesiewowe w kierunku otyłości u dzieci. Co najmniej raz w roku dziecko powinno zostać zważone w gabinecie lekarskim. Są to zalecenia Federalnej Komisji specjalistów, reprezentującej 15 amerykańskich organizacji prozdrowotnych, w tym również AAP.
zapytał(a) o 17:20 Jak wygląda bilans w pierwszej gimnazjum? wygląda bilans w pierwszej gimnazjum? 2. Po szkole krąży plotka ze będą badc miejsce intymne... Czy to może byc prawda? Odpowiedzi ja jak byłam na tym badaniu po zważeniu i zmierzeniu lekarz kazała mi się rozebrać a ja jej na to ie a ona nie wyłupiaj się i się rozbierz to ja pani nie ginekolog a ona masz się rozebrać a ja [CENZURA] wyszłam trzasnęłam drzwiami i poszłam do domu :P Witam Was wszystkich,moj bilans w naszej wiejskiej przychodni ktory miałem w ostatni piątek wyglądał następująco,w wyznaczonym dniu bilansów trzeba było zgłosic się rano do rejestracji i cierpliwie czekac w kolejce ze swoimi rówiesnikami okolo godziny na kolejki były dwie, wywoływano nas na bieżąco do jednego z dwóch gabinetów,raz dziewczyna raz wejściu zastałem ku mojemu zdziwieniu młodą pielęgniarkę która poprosiła mnie do stolika o wypisanie ankiety zdrowia,po jej wypełnieniu zapytała czy jestem przygotowany dostatecznie do bilansu,zapytałem co mam przez to jej zadniem jest kontrola czystości pacjenta,czy ma czyste ubranie,swieżą bieliznę i czy przed wizytą był się tak,zapytała jeszcze czy jestem wypróżniony,ku zdziwieniu odpowiedziałem z małym rumieńcem,że takim razie przystępujemy do wstępnego przeglądu-powiedziała,kazała rozebrać się do bielizny,sciągnąc skarpetki i koszulkę również ,przyznałem jej wtedy,że się wstydzę,że żadna lekarka nie widziała mnie jeszcze w bieliznie,ona odparła,że bym się nie krępował kiedyś musi być ten pierwszy się po mału przy niej rozbierac,krępowało mnie to,ubrały białe rękawiczki jak już byłem rozebrany,podeszła i kazała otworzyc usta,zaglądała do gardła,przejżała włosy,paznokcie u rąk i nóg,kazała podniesc stopy,oglądała pachy poczym kazała się ubrac i przejsc do następnego tam po mnie i razem weszlismy do gabinetu młodą Panią Doktor i dwie studentki z Akademii Medycznej-tak je przedstawiła,bardzo się ich obecnością skrępowałem,cały byłem czerwony,wstała od stolika i się zaczeło,kazała się rozebrać,gdy sciągnąłem bluzę,buty i koszulę zapytałem czy wystarczy,jedna ze studentek odpowiedziała,że bezwzglądnie nie,nabrałem wody w usta i siągnąłem jeszcze spodnie i koszulkę i zostałem samych w majtkach,wtedy Pani doktor pokręciła głową i powiedziała do jednej ze studentek,powiedz mu co trzeba,tamta popiła jeszcze łyk kawy wstała i powiedziała,że mam się rozebrac do naga ponieważ nie zaliczą mi się,po chwili sciągłem w koncu majtki a one wszystie wstały i zaczęły mi się przyglądać,niewolno było się zasłaniac i stac rękoma w zdłóż zaniosła moje ubranie i plecak do przebieralni było straszne,nigdy nie byłem nagi przy obcych kobietach i tych powiedziała róbcie swoje,najpierw mnie zmierzyły i zważyły,każda z osobna mierzyła mi ciśnienie i osłuchiwała,dotykały mi cały kręgosłup aż do początka pupy,oglądały stopy,ugniatały brzuch,oglądały język,kazały pokazac pachy,pózniej jedna usiadła i kazała podejsc,złapała mi siusiaka i podniosła do góry,byłem cały czerwony i starałem się nie płakać,oglądała na nim skórę a druga przyniosła jakąś mać w między czasie,obie patrzyły na niego a jedna z nich sciągła mi z niego skórę,a on zaczął dziwnie szybko się wydłużac w lewo,pózniej badały mi jąderka,najpierw jedna a potem druga,poczym kazały się położyc na brzuchu,jedna z nich złapała moje pośladki i mocno je od siebie odchyliła i oglądała mi pupę,poczym jedna posmarowały mi to miejsce czyms sliskim i zimnym poczym kazała wstac,obrucic się i schylic,druga stała z tyłu za masakra,tamta włożyła mi palec do pupy,zaczeło bolec,gdy próbowałem się odsunąc tamta kazała się nieruszać,ta druga obracała nim raz w lewo raz w prawo,to badanie było okropne,ponieważ bardzo bolało a po poerwszej minucie posikałem się jakims lepkim mlekiem które mi wypłynęło poniważ nie mogłem utrzymać,lekarka wtedy się zarumieniła i powiedziała ,zdrowy chłop,zróbcie mu jeszcze badanie wzroku i niech idzie do pokoju obok,po badaniu wzroku,pobrały mi krew i kazały nasikac do jakiegoś skonczyłem badanie lekarka dała mi kartę wyszedłem z tamtąd się ubrać do pokoju obok zastałem tam czekającą koleżankę i kolegę z klasy,to było okropne widzieli mnie nago i musiałem się przy nich pierwszy raz u lekarza i nigdy więcej tam nie pójdę. Dostajesz kartki takie i idziesz z nimi do przychodni , on (lekarz) tam ci może zrobić szczepionkę , zbadać itd. miejsc intymnych w szkole nikt nie ma prawa badać ! od tego jest chyba ginekolog , prawda ?! blocked odpowiedział(a) o 16:58 u nas w spl na przeciwko mamy przychodnie i poprzednie 1 gm. (ja jestem teraz w 1) były na takim bilancie i mówili że wchodziło sie po 2 os. i dziewczyny miały sie rozebrać do majtek (staniki też zdjąć) a chłopaki do naga ale nie wiem co tam robiono im też sie boje blocked odpowiedział(a) o 17:22 Mieżą wzrost , sprawdziają puls (ciśnienie) i ile ważysz. zaaaaaal tylko cie zwaza i zmierzą i moga ogladac wadeplecow sara15 odpowiedział(a) o 17:25 w szkole:wzrost,waga,postawa jakie leki bierzesz i wogóle u lekarza:tak jakaś skala za ile dostaniesz okres na naciska na brzuch itp(no chyba że już masz to nie). już nie pamiętam :p ale to tylko takie podstawowe Spokojnie. Mnie czeka bilans w przychodni, ale ten w szkole mam już za standardowe badanie - ważenie, mierzenie, mierzenie ciśnienia, badanie wzroku i mam mowy o żadnym badaniu stref intymnych lub rozbieraniu się. Jedyne, co musiałam zdjąć to bluzę, buty i zegarek, aby masa ciała była jak najbardziej zbliżona do prawdziwej (a szkoda, bo mam dużą niedowagę i nie udało mi się zwiększyć masy ciała ciuchami - a miałam taką nadzieję... ;-)) zważą Cię, zmierzą, sprawdzą wzrok, kręgosłup... dadzą kartkę z którą musisz pójść do swojego lekarza żeby Ci wypęłnił . ;) blocked odpowiedział(a) o 17:50 1. Ważenie, mierzenie, ciśnienie. 2. Nie Ja w 1 klasie gimnazjum miałem cos takiego ze kazali nam sciągnąc koszulke , spodni nie i jeszcze buty , mierzyli wzrost , cisnienie i wazyli nas , i jeszcze kregoslup , to tyle , nic strasznego :) immodest odpowiedział(a) o 20:35 Do higienistki wchodziłyśmy po 5. Badała wzrok, ciśnienie, wagę i wzrost. Później u lekarza badano mi kręgosłup, pytała się czy już miesiączkuję i chyba tyle ;d u nas trzeba się rozebrać do naga i ona ci tam sprawdza narządy . To jest obleśne .. szczerze mówiąc jeszcze na nim nie byłam ale po opisie koleżanek chyba nie pójdę .. walić ich. jestem zdrowa szkolny mam za soba, ale u lekarza jeszcze nie bylam. w szkole waga wzrost kregoslup cisnienie wiec nic strasznego, a lekarza byc moze bedzie trzeba sie rozebrac ale to juz zalezy od lekarz. nie ktorzynp. po prostu na chwile Ci majtki odchyla Bilans u higienistki:Wchodzisz do gabinetu, zdejmujesz buty i pielęgniarka Cię waży, mierzy, później mierzy ciśnienie, sprawdza włosy. Na koniec sprawdza twój wzrok i słuch. Daje Ci kartkę którą wypełnia rodzic i masz bilans u lekarza w szkole albo w u lekarza:Wchodzisz do gabinetu i lekarz każe Ci się rozebrać. Zdejmujesz bluzę i Cię bada stetoskopem, potem bada gardło a na koniec robisz skłony i lekarz sprawdza, czy masz prosty kręgosłup. Lekarz jeszcze może spytać czy regularnie miesiączkujesz. Nie ma mowy o badaniu miejsc intymnych, przynajmniej tak było u mnie. Nie martw się nikt nie będzie sprawdzał ci miejsc intymnych ja miałam tak poszłam do przychodni no i po prostu kazała mi ściągnąć buty aby zważyć i zmierzyć zbadała ciśnienie wzrok itp a później kazała ściągnąć bluzę koszulkę stanik ale nie będziesz musiałem jej pokazywać psirsi tylko staniesz tyłem do niej i zbada ci kręgosłup potem skarze ci się ubrać i koniec. Nic strasznego mikizie odpowiedział(a) o 09:13 Bilans wygląda tak. Badają cię w szkolę po czym idziesz do przychodni do lekarza i będzie ci sprawdzał wzrok,wagę,wzrost itd. ale nie będziesz się musiał rozbierać na szczęście :P wiem co mówię bo dziś byłem FixO2 odpowiedział(a) o 23:01 Ja byłem dzisiaj na bilansie jest to najgorsze badanie jakie miałem no więc na początku bylem z mamą u lekarki/pilegniarki miala okolo 28 lat.. Kazała mi się rozebrać ja nieśmialy bo koledzy mowil ze trzeba majtki zdjecmowac niewiezylem, wiec zdjalem buty koszulke bluze zostalem w spodniach skarpetkach i majtkach i pytalem czy tyle cyz mam spodnie zdjąc powiedziała ze spodnie narazie nie kazała mi podejs do biurka, gdy bylem przy biurku usiadlem na taborecie obsluchala mnie swoją magiczną słuchawką a pozniej robilem sklony a ona sprawdzala mi kręgoslup cyz prosty,musialem przejsc dwie dlugosci gabinetu aby sprawdzic cos sam niewiem co pozniej badała mi wzrok na sam koniec ja myslem ze koniec zmiezyla mnie i zwazyla. Powiedziala zebym zalozyl koszulke ja ucieszony zalozylem ona siedziala wypisywalo wsyztsko w karcie okolo 2 minuty mama siedziala na oprzeciwko ja stalem, pozniej zapytala czy wstydze sie mamy ja zapytalem w jakim sensie a ona odpowiedziala czy chcialbys zeby mama widziala twoje miejsce intymne ja sie wkuzylem i zaczerwienilem i powiedzialem ze wolalbym aby mama niepatrzyla ona powiedziala do mamy czy mogla by wyjsc zrobi mi badanie 5'cio minutowe i przejdziemy do innego pokoju.. Gdy poszlismy do drugiego pokoju siedziala tam już strsza Pani doktor i jedna mloda asystentka okolo 22 lata ta Pani któa mnie miezyla itp wyszla do mamy a ja zostalem z tą starszą panią i mlodszą asystentką one siedzialy ta starsza wyciagnela kartke z biurka i zapisywala, powiedziala zebym sie rozebral to zdjolem koszulke powiedziala zeym sie niewsytydzil i zdjąl spodnie i reszte, mlodsza asystenktka bardzo sie na mnie patrzyla bylem zawstydzony zdjalem spodniej skarpetki i pytalem cz moze byc i mlodsza powiedziala zebym sie niewyglupial i zdjąl majteczki badanie potrwa bardzo krotko i sie usmiechnela ja caly zaczerwieniony zdjąlem majtki i zakrylem czule miejsce rękami podeszla do mnie starsza Pani sprawdzila mi wlosy pozniej paznokcie i nóg a na kącu powiedziala zebym pokazal paznokcie od rąk ja zawstydzony bo zaslanialem rękoma czule miejsce musialem odslonic odlonilem pokazalem paznokcie mlodsza asystenka caly czas na mnie patrzyla jak bylem goly i stalem,,, starsza pielegniarka/doktorka usiadla zapisala w karcie a pozniej powiedizala do mlodszej rob co do Ciebie nalezy i sie osmiala wiec podeszla do mnie kazala sie odwrucic tylem odwrucilem sie zalozyla rękawiczki i zaczela macac moje posladki pozniej usiadla zapisala w karcie cos ja czerwony ona na mnie spojzala i zapytala dlaczeog sie tak stresuje bylo przedmną duzo chlopcow ktorzy mieli to samo cwiczenei nic niepowiedzialem usmiechnalem sie, zapytala pozniej czy penis mi sie wydluza niewiedzialem o co chodzi odparlem " nie " ona zapisala a z racji tego ze mialem male loniaki zpytala ile razy juz golilem powiedzialem ze niewiem ale pare razy bylo myslalem ze spale sie zewstydu gdy ta mloda asystentka tak mnie wypytywala patrzyla mi na penisa i cos zapisywala po pytaniach, myslalem ze to koneic wiec spytalem czy moge sie ubrac a ona odparla ze jeszcze nie w tym czasie starsza pilegniarka/doktorka wyszla zostalem sam z tą młodą asystentką, podeszła do mnie zaczela macać moje jądra i ściskac i pytać czy boli powiedzialem ze troche a ona to dobrze i sie usmiechnela usiadla zapisala cos na kartce kazala podejsc podeszlem i zaczelo sei nagorsze powiedziala "nieboj sie " i wziela mojego penisa do ręki i i dwoma palcami ściągneła naplet.. pozniej oglądala sie z bliska i znow zalozyla naplet w tym czasie moj czlonek powstal ona sie tylko usmiechnela zaczela go oglądac i jeszcze raz jądra zaczela cos pisac ja bardoz zawstydzony i caly czerwony zakrylem swoje genitalia rękoma i czekalem az moge sie ubrac, po 2 minutach weszla starsza pielegniarka siedziala i patrzyla sie na mnie i usmiechala i odparla chyba juz mozesz sie ubrac i zapytala tamtej drugiej - tak Asia? a ona odpowiedziala tak tak, wiec wrescie ucieszony zaczalem sie ubierac zalozylem koszulke i gdy zaczalem ubierac majtki weszla mama zauwazyla mojego penisa i przy pielegniarkach powiedziala oj synu jaki owlosiony powninienes ogolic, ja caly czerwony i zarazme wkurzony zaczalem sie szybciej ubierac ap ielegniarki zaczely sie usmiechac mama zapytala i jak badania a mloda odparla bardzo dobrze zdrowy chlopak, a mama to bardzo dobrze a starsza pielegniarka odparla racja najwazniejsze dla mamy zdrowie syna i sie usmiechnela mloda zaczela pisac w karcie gdy bylem ubrany dala karte mamie i wyszlismy nigyds w zyciu niepojde na te badania... hej mam na imie zuzia i miałam ten bilans w czerwcu. tak wiec teraz opowiem krok po kroku jak wyglądał ten bilans w 7 klasie a było strasznie. żeby rodzice nie musieli się fatygować to lekarz przyjechał do szkoły. gabinet pielęgniarski ma 2 części. w pierwszej części była pielęgniarka w drugiej jakby z tylu był lekarz (ta druga cześć gabinetu była zasłonięta parawanem). badania odbyły się na wf. pani pielęgniarka przyszła do nas dziewczyn na wf i zaprosiła nas wszystkie (16) do gabinetu. poszłyśmy za nią. gdy weszłyśmy czekała ławeczka. usłyszałyśmy rozkaz ze mamy wszystkie usiąść na ławce. tak tez zrobiłyśmy. ja siedziałam pierwsza z brzegu. kazała rozebrać się do bielizny. zapytałam się czy muszę przy koleżankach a pielęgniarka krzyknęła na mnie ze tak chyba ze nie umiem się sama rozebrać to ona mi pomoże. wiec rozebrałam sie. zważyła mnie zmierzyła ciśnienie sprawdziła wzrok przejrzała włosy i paznokcie sprawdziła czy mam prosty kręgosłup i czy nie mam płaskostopia. wszystko zapisała na kartce. ubrałam się. ona kazała przejść za parawan do lekarza. w tej części było pare sprzętów. musiał je ze sobą przywieść. weszłam tam. a on na wstępie kazał mi się rozebrać. wiec rozebrałam się do bielizny. a on do mnie ze mam się rozebrać do naga bo mi nie zaliczy badań. zrobiłam to bardzo niechętnie. badał mnie tak jak pielęgniarka tyle ze nago. powiedział ze najprzyjemniejsze badania zostawimy na koniec. spojrzał w moją kartę zdrowia i zobaczył ze leczę się kardiologiczne. wiec zbadał stetoskopem płuca i serce. kazał położyć się na leżance i zrobił mi ekg serca (przyczepia się takie elektrody i trzeba leżeć i nie gadać i wtedy się sprawdza jak pracuje serce). powiedział ze średnio dobrze wyszło. wystraszyłam się. nic potem do mnie nie mówił. poszłam w stronę ubrań bo byłam pewna ze to już koniec. a on do mnie powiedział: „a ty młoda damo gdzie? wracaj się bo to nie koniec badań teraz będzie przyjemna cześć. wrocilam się. podszedł do mnie i badał piersi przez 5 minut. macal ściskał masował. kazał się położyć na leżance. położyłam się. a on wziął patyczek taki do gardła i zaczął jakby dusić moje sutki. jeknelam z bolu. a on nic. kontynuował to. po kolejnych 5 minutach skończył. kazał nadal leżeć na leżance. poszedł umyć ręce. podszedł do mnie i mocno rozchylil nogi. aż mnie zabolało bo on tak szarpnął. zaczął oglądać moja pipke. szczypał jakby. i nagle włożył mi tam palca. dołożył drugiego. bardzo bolało. jeczalam z bolu. on zaczął uciskać brzuch. mocno. bo 8 minutach skończył. kazał przewrócić się na brzuch. zawołał pielęgniarkę. przyszła. kazał mocno odczulić moje pośladki. zrobiła to. bolało. on posmarował mi odbyt takim śliskim zimnym śmierdzącym żelem. kazał wstać i zrobić skłon. myślałam ze to badanie kręgosłupa a on mi tam wsadził dwa palce. zaczęłam z bolu płakać. kazał się ubrać. wyszłam z gabinetu taka zaplakana. masakra nigdy więcej. xwerkax odpowiedział(a) o 16:55 ja byłam całkiem naga przez 10 min Zmierzą, zważą, zbadają wzrok, słuch, zadadzą kilka pytań, osłuchaję i to wszystko, zbadają tarzcycę może. Ja byłam ostatnio, przekonana, że będzie to tylko zwykłe badanie...Weszłam do lekarza (to był błąd, mogłam chociaż do lekarki) Kazał mi się bluzkę i kręgosłup stopy, ważył zaprosił mnie do pokoju "obok"(tam mają niby ginekologie, właściwie tylko to krzesełko i jakieś inne) kazał mi zdjąć stanik i zaczął badać moje piersi, uciskać kazał mi usiąść na tym typowo ginekologicznym moje włosy łonowe, później zbliżał palec do pochwy brr..Na koniec jeszcze zbadał paznokcie itp. Kazał się ubrać i weszła kolejna dziewczyna Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Polecamy Jak odchudzić swoje dziecko? Nowojorska autorka Dara-Lynn Weiss wywołała ogólnonarodową dyskusję wyznaniem na łamach Vogue’a, że jej siedmioletnia córka przeszła na ścisłą dietę. Opisała system świateł drogowych, w którym produktom żywnościowym przypisuje się oznaczenie od światła zielonego po wielokrotność czerwonego.
Zapoznaj się z wynikami kanadyjskiego badania oceniającego skuteczność rzeczywistą PCV-13 u dzieci do 5. roku życia. Zakażenie HBV matki w okresie przedkoncepcyjnym a ryzyko wrodzonych wad serca u jej potomstwa
Kategoria: Prawo, Dodano: zagrożenia zdrowotne w praktyce lekarza dentystyStan nagłego zagrożenia zdrowotnego może pojawić się u każdego pacjenta gabinetu stomatologicznego. Personel medyczny jest najczęściej zaskoczony sytuacją, ponieważ na co dzień nie ma styczności ze stanami zagrożenia życia. Aby uniknąć niepotrzebnego zamieszania i stresu, gabinet dentystyczny powinien być odpowiednio przygotowany (wyposażony w sprzęt i zestaw resuscytacyjny), a personel przeszkolony w zakresie postępowania ratunkowego/resuscytacyjnego, niezbędnego do skutecznej pomocy, zanim dotrze wykwalifikowany zespół ratownictwa medycznego. Najważniejszym aspektem we wszystkich sytuacjach nagłych w praktyce stomatologicznej jest zapobieganie niedotlenieniu mózgu i zagrożenia zdrowotne mogą pojawić się nieoczekiwanie u każdego pacjenta gabinetu stomatologicznego. Wprawdzie większość z nich ma charakter łagodny, ale niekiedy przebieg jest poważniejszy i może stanowić bezpośrednie zagrożenia życia, co wymaga niezwłocznej interwencji ze strony personelu występowania nagłych zdarzeń jest trudna do oszacowania z uwagi na dość znaczne rozbieżności w różnych publikacjach. Z badań ankietowych przeprowadzonych w gabinetach stomatologicznych w Wielkiej Brytanii wynika, że ponad 70% lekarzy dentystów w ciągu 10 lat pracy zetknęło się z wystąpieniem stanu nagłego. Szacuje się, że przeciętnie każdy lekarz dentysta zetknie się w ciągu swojej pracy zawodowej z jedną lub dwoma sytuacjami bezpośredniego zagrożenia życia u pacjenta [1]. Podobne dane przytaczają autorzy niemieccy: w ciągu 12 miesięcy większość badanych lekarzy dentystów zetknęła się z kilkoma nagłymi zdarzeniami medycznymi [2]. U autorów brytyjskich w akademickich klinikach stomatologicznych stany nagłe występują z częstością 1,8 rocznie [3, 4]. W USA w 2012 r. przedstawiono raport dotyczący zgonów w gabinetach dentystycznych, związanych ze stosowaniem sedacji u dzieci [5]. Wg Mullera zatrzymanie krążenia i oddychania stanowi 0,3% nagłych zdarzeń medycznych, do jakich dochodzi w gabinetach dentystycznych [2].Gabinet stomatologiczny, jak każdy gabinet zabiegowy, może kojarzyć się wielu osobom z bólem, strachem i obawą przed infekcją lub dyskomfortem oraz z nieprzyjemnymi doznaniami psychicznymi (uczucie utraty kontroli nad sytuacją, odgłosy używanych narzędzi, dyscyplina proceduralna itp.), co usposabia do pobudzenia układu współczulnego oraz zwiększenia napięcia i niepokoju. U pacjenta zdrowego nie powoduje to zazwyczaj poważnych konsekwencji, ale u chorych ze współistniejącymi schorzeniami internistycznymi może prowadzić do zaburzenia równowagi czynnościowej ustroju. Wzrasta liczba pacjentów obciążonych ryzykiem schorzeń układu sercowo-naczyniowego oraz innymi schorzeniami wieku podeszłego [6]. Obecnie pacjenci trafiający na fotel dentystyczny mogą być zaopatrzeni w rozruszniki i kardiowertery-defibrylatory, przyjmować przewlekle leki przeciwkrzepliwe, insulinę, mogą być po operacjach sercowo-naczyniowych, po przebytych udarach mózgu itp. Niejednokrotnie przyjmowane przez nich leki mogą wchodzić w interakcje i zwiększać ryzyko powikłań [7]. Powody zagrożeń mogą wynikać ze schorzenia podstawowego, ze współistniejących schorzeń internistycznych, z rozległości i ciężkości zabiegu, z powikłań znieczulenia miejscowego lub ogólnego albo z nieznanej Athertona do najczęściej spotykanych zagrożeń zdrowotnych w praktyce dentystycznej należą: omdlenia (ok. 30%), drgawki (36%), zadławienia ciałem obcym (15-18%), napady astmy (11-13%), bóle klatki piersiowej (ok. 11%), hipoglikemia (ok. 10%) [4, 8].Na szczęście, większości nieprzewidzianych zdarzeń można zapobiec, jeżeli przewiduje się i prawidłowo ocenia potencjalne ryzyko. Podstawowe znaczenie ma zebranie dokładnego wywiadu od pacjenta lub rodziny, przejrzenie dokumentacji medycznej, życzliwa atmosfera, pozwalająca na rozwianie wątpliwości i obaw pacjenta, a tym samym zmniejszenie stresu i niepokoju towarzyszącego leczeniu stomatologicznemu. W przypadku osób obciążonych licznymi czynnikami ryzyka zalecane jest skierowanie ich na leczenie w warunkach szpitalnych [6, 9].Najlepszym sposobem zabezpieczenia się przed możliwością wystąpienia nagłego pogorszenia zdrowia u pacjenta jest przygotowanie się do takiego zdarzenia. Stomatolodzy nie mają na co dzień do czynienia z osobami w stanie zagrożenia życia i personel może wpaść w popłoch, kiedy u pacjenta wystąpią pierwsze objawy, a jego stan gwałtownie się pogorszy. W takiej sytuacji zapomina się o najprostszych rzeczach, działanie jest chaotyczne i niezorganizowane. Aby uniknąć błędów i niepotrzebnego stresu, gabinet dentystyczny powinien być odpowiednio wyposażony, natomiast personel medyczny świadomy powagi sytuacji, która potencjalnie może mieć miejsce [10].Znacznym ułatwieniem w podejmowaniu decyzji jest znajomość podstawowych algorytmów postępowania ratunkowego. Najprostszy schemat działania znany jest jako algorytm ABC. Sekwencja kroków następujących kolejno po sobie pozwala na wykluczenie stanu bezpośredniego zagrożenia życia w oparciu o proste objawy. Ocena dotyczy stanu przytomności i drożności dróg oddechowych, czynności oddychania i krążenia. W przypadku upośledzenia jednej z podstawowych funkcji życiowych należy reagować adekwatnie do stanu chorego, przy czym ważne jest odpowiednie ustawienie fotela stomatologicznego [1, 10].ResuscytacjaW razie nagłego zatrzymania krążenia pojawia się konieczność niezwłocznego rozpoczęcia podstawowych czynności resuscytacyjnych przez personel gabinetu stomatologicznego. Spełnienie tego warunku stawia przed zespołem wymóg ukończenia szkolenia w zakresie resuscytacji, poświadczonego certyfikatem. W wielu krajach świata takie szkolenia są obowiązkowe nie tylko dla lekarzy, ale dla wszystkich członków personelu medycznego [2, 8]. Nabyta wiedza i umiejętności z zakresu postępowania ratunkowego powinny być okresowo powtarzane i odświeżane. Celem podjętych działań jest zapewnienie wysokiej jakości czynności resuscytacyjnych, w szczególności uciśnięć klatki piersiowej, które mają zapewnić taki rzut serca, aby umożliwić przepływ mózgowy i dostarczenie tlenu do najbardziej wrażliwych na niedotlenienie tkanek [12].Według aktualnych międzynarodowych Wytycznych Resuscytacji (ERC 2010) podstawowe czynności resuscytacyjne mają pierwszeństwo przed leczeniem farmakologicznym. Bardzo ważna dla poprawy przeżywalności w nagłym zatrzymaniu krążenia z przyczyn kardiogennych jest defibrylacja, która umożliwia przywrócenie prawidłowego rytmu serca, jeżeli jest zastosowana wystarczająco wcześnie, stąd konieczność jak najszybszego wezwania pomocy kwalifikowanej lub dostarczenie defibrylatora automatycznego AED [12, 13].Dobrą praktyką jest umieszczenie w widocznym miejscu schematu postępowania ratunkowego wraz z telefonami alarmowymi. Bezpieczeństwo pacjenta ma zapewnić nie tylko dostęp do telefonu, ale również wyposażenie gabinetu stomatologicznego w niezbędny zestaw leków reanimacyjnych, źródło tlenu, sprawny ssak (poza ssakiem stomatologicznym), sprzęt do wentylacji oddechowej, kaniule dożylne i podstawowe płyny infuzyjne. Zalecane jest ponadto instalowanie w przychodni lub w gabinecie przenośnego automatycznego defibrylatora zewnętrznego AED [14].Wyk. 1. Algorytm ABC składa się z trzech następujących po sobie kroków: A (Airway) – ocena stanu przytomności i drożności dróg oddechowych, B (Breathing) – ocena o rozpoznanie braku prawidłowego oddychania, C (Circulation) – ocena tętna, potwierdzenie lub brak oznak na wypadek stanu nagłego zagrożenia zdrowia lub życiaOcena stopnia ryzyka i bezpieczeństwo pacjentaWzrost liczby pacjentów obciążonych rozmaitymi schorzeniami oraz w wieku podeszłym sprawia, że należy liczyć się z możliwością wystąpienia nieprzewidzianych zdarzeń nawet podczas rutynowego leczenia stomatologicznego. Istotne znaczenie ma właściwe oszacowanie ryzyka u pacjenta w oparciu o wywiad medyczny i ocenę kliniczną, chociaż postępowanie takie w przypadkach indywidualnych może być niewystarczające [15]. W ciągu ostatnich 20 lat czyniono różne próby klasyfikacji ryzyka, związanego głównie z postępowaniem chirurgicznym i przedsięwzięciem była skala ASA (Amerykańskiego Towarzystwa Anestezjologicznego), która dotyczyła ryzyka związanego ze stanem przedoperacyjnym pacjenta i w formie zmodyfikowanej obowiązuje do innego systemu oceny ryzyka (skala Uniwersytetu Johna Hopkinsa, 1990 r.) za główny czynnik ryzyka uznano rodzaj zabiegu. Podstawowe założenie przyjmuje, że pacjenci poddawani małoinwazyjnym zabiegom są mniej narażeni na ryzyko powikłań niż pacjenci w podobnym stanie zdrowia poddawani rozleglejszym i bardziej inwazyjnym zabiegom [9]. Duże znaczenie ma doświadczenie lekarza oceniającego stan pacjenta oraz jego umiejętności w zakresie komunikacji z pacjentem. Obecnie zaleca się, aby pacjent przed wejściem do gabinetu stomatologicznego samodzielnie wypełnił formularz dotyczący stanu chorobowy powinien uwzględniać:• choroby i przebyte zabiegi,• choroby przewlekłe,• zażywane leki,• odczyny uczuleniowe,• powikłania po przebytych zabiegach,• skłonność do krwawień,• kliniczna stanu pacjenta obejmuje: kontakt słowny z pacjentem i pomiar parametrów życiowych, takich jak: częstość oddechu i/lub wysiłek oddechowy, tętno, ciśnienie tętnicze krwi, powrót kapilarny (orientacyjna ocena krążenia włośniczkowego, wykonanie: ucisk palcem płytki paznokciowej powoduje zblednięcie, a następnie zaróżowienie płytki w ciągu 1-2 s, w przypadku upośledzonego krążenia – reakcja opóźniona > 2 s), ciepłota ciała. Pozwalają one określić stopień wydolności podstawowych funkcji życiowych oraz wychwycić większość zagrożeń [6, 15]. Na ogół praktyka ta nie jest powszechnie wielu podręcznikach do grupy o zwiększonym ryzyku powikłań klasyfikuje się chorych ze schorzeniami kardiologicznymi, z astmą oskrzelową, z niejasnymi reakcjami uczuleniowymi, z cukrzycą, z nadczynnością tarczycy, kobiety w ciąży, pacjentów labilnych emocjonalnie, niewspółpracujących lub ze schorzeniami autorów brytyjskich większość problemów zdrowotnych w gabinetach dentystycznych pojawia się podczas leczenia (36,7%), ok. 23% przed rozpoczęciem leczenia, 20% po podaniu środka znieczulającego miejscowo i przeszło 16% po zakończeniu procedury stomatologicznej [4].Środki ostrożności u pacjentów z podwyższonym ryzykiem Przygotowanie pacjenta:• rozmowa z pacjentem i rodziną na temat ewentualnego ryzyka,• kwalifikacja chorego do zabiegu w trybie ambulatoryjnym lub szpitalnym,• w dniu wizyty chory powinien zażyć przyjmowane codziennie leki,• pacjent z cukrzycą powinien być przyjęty w pierwszej kolejności, najlepiej w godzinach porannych,• chory lub opiekun powinien podpisać świadomą zgodę na rodzaj zabiegu i lekarza:• zabieg nie powinien trwać dłużej niż godzinę,• wybór właściwego sposobu znieczulenia i leków znieczulających,• unikanie znanych alergenów,• sprawdzenie leków i sprzętu do udzielania pierwszej pomocy/walizki reanimacyjnej,• zapewnienie obecności kwalifikowanej osoby asystującej przy zabiegu,• dostęp do telefonu i znajomość numerów alarmowych,• zalecane ukończenie kursu z podstawowych czynności poradni/gabinetu:• wyposażenie w sprawny sprzęt: monitorujący, znieczulający, ratunkowy i leki przeciwwstrząsowe;• możliwość szybkiego powiadomienia dyspozytora medycznego Centrum Powiadamiania Ratunkowego (dostępny telefon, wykaz numerów alarmowych);• umieszczenie w widocznym miejscu algorytmów postępowania w stanach zagrożenia życia;• podział zadań pomiędzy pracowników przychodni/ 1. Potencjalne zagrożenia wynikające ze stanu zdrowia pacjenta (wg „Medical Emergencies in the Dental Office”, St. Louis, Mosby, 2007).Rozpoznanie sytuacji potencjalnie zagrażających zdrowiu lub życiuChorzy zdenerwowani i nadmiernie zaniepokojeniStres i dentofobia są głównymi czynnikami odpowiedzialnymi za wystąpienie nieoczekiwanych reakcji u pacjenta w gabinecie dentystycznym [15, 16]. Stany nagłe, takie jak: omdlenie, hiperwentylacja, drgawki, napad astmy, bóle wieńcowe, są prowokowane głównie przez zdenerwowanie, niepokój i strach. Chory często obawia się wizyty u dentysty, odwleka leczenie, wykazując nadmierny lęk przed bólem podczas zabiegów stomatologicznych. Wynikać to może z wcześniejszych przykrych doświadczeń związanych z leczeniem zębów. W takiej sytuacji lekarz powinien poświęcić pacjentowi więcej czasu; podczas wstępnej rozmowy może rozwiać jego obawy i wątpliwości, a przedstawienie planu leczenia z użyciem nowoczesnych środków wyłączających ból pozwoli na redukcję stopnia ze schorzeniami lub dolegliwościami przewlekłymiW tabeli 1 przedstawiono potencjalne zagrożenia wynikające ze stanu zdrowia pacjenta (wg „Medical Emergencies in the Dental Office”, St. Louis, Mosby, 2007).W przypadku braku informacji o przebiegu leczenia i kontroli leczenia schorzenia podstawowego lekarz dentysta może skierować pacjenta na konsultację specjalistyczną przed podjęciem leczenia rozpoznanie zagrożeniaObjawy kliniczne w stanach nagłego zagrożenia, niezależnie od przyczyny wyjściowej, są podobne, ponieważ wynikają z upośledzenia czynności układu krążenia, oddechowego i nerwowego [12]. Pierwsze oznaki dotyczą najczęściej stanu świadomości (omdlenie, zapaść sercowo-naczyniowa), zaburzeń oddychania, pojawienia się duszności lub/i bólu w klatce piersiowej, symptomów wstrząsu. Wystąpienie któregokolwiek z tych objawów nakazuje przerwanie leczenia stomatologicznego, staranne wykonanie pomiarów i monitorowanie czynności układu krążenia i oddychania aż do czasu ich normalizacji. W każdej sytuacji nagłej zaleca się założenie dostępu dożylnego na wypadek konieczności podania leków ratujących życie. Postępowanie lekarza dentysty adekwatne do sytuacji, połączone z kontrolowaniem bólu i eliminacją niepokoju u pacjenta, pozwala na zapobieganie niepożądanym zdarzeniom i przynosi pozytywne efekty. W razie pojawienia się wątpliwości dotyczących wydolności układu oddychania lub krążenia należy przyjąć, że sytuacja jest poważna i niezwłocznie wezwać pomoc (zespół ratownictwa medycznego lub zespół reanimacyjny). Wczesne rozpoznanie zagrożenia może zapobiec zatrzymaniu krążenia, jak również zapewnia choremu szybszy dostęp do sprzętu specjalistycznego: defibrylatora i 2. Podział zadań dla personelu gabinetu stomatologicznego w nagłym zagrożeniu życia (oprac. na podstawie: „Medical Emergencies in the Dental Office”, St. Louis, Mosby, 2007). Ogólne zasady postępowania w stanach nagłego zagrożenia zdrowotnegoNawet krótkotrwały brak dostawy tlenu do komórek powoduje ich uszkodzenie, które może stać się nieodwracalne, jeżeli przerwa w dostawie tlenu trwa dłużej. Najbardziej wrażliwy na niedotlenienie jest mózg. Z tego powodu pierwszym i zasadniczym celem działań ratunkowych jest zapewnienie dowozu tlenu do ważnych dla życia narządów. Sposób i kolejność postępowania opiera się na uniwersalnym schemacie ABCDE [10].Schemat ABCDEA (airway) – ocena/i utrzymanie drożności dróg oddechowych;B (breathing) – ocena oddychania, kontrola oddechu i podjęcie sztucznego oddychania;C (circulation) – krążenie – sprawdzenie oznak krążenia i podjęcie ucisków mostka;D (disability) – ocena deficytów neurologicznych;E (exposure, examination) – szczegółowa ocena pacjenta, ochrona przed działaniem czynników reguła pozwala na wstępną ocenę pacjenta pod kątem wykluczenia stanu bezpośredniego zagrożenia życia. Do sygnałów ostrzegawczych nagłego zatrzymania krążenia (cardiac arrest) należą:• nagła utrata przytomności,• upośledzenie oddychania lub oddech chwytający (gasping),• spadek ciśnienia tętniczego, brak wyczuwalnego palpacyjnie tętna (brak oznak krążenia) [12].Schemat postępowania ABCDE jest skuteczny w stanach nagłych i nie jest badaniem klasycznym. Wskazuje, które funkcje życiowe pacjenta są zagrożone i jakie interwencje powinny być podjęte w pierwszej kolejności, aby zapobiec zatrzymaniu krążenia. Istotne znaczenie ma optymalizacja czynności trzech podstawowych układów: oddechowego, krążenia i nerwowego. Jeżeli podczas badania stwierdza się upośledzenie funkcji jednego z układów, przerywa się badanie szczegółowe i koryguje stwierdzone 2. Sekwencja postępowania w łańcuchu przeżycia (na podstawie J. Jakubaszki, [17]).Czynności resuscytacyjne Do nagłego zatrzymania krążenia w praktyce stomatologicznej dochodzi wprawdzie bardzo rzadko, ale należy taką ewentualność brać po uwagę w kontekście rozpowszechnienia chorób układu sercowo-naczyniowego [5].W sytuacji nagłego zatrzymania krążenia znajomość i umiejętność prowadzenia podstawowych czynności RKO mają zasadnicze znaczenie rokownicze i stanowią ważne ogniwo w tzw. łańcuchu przeżycia, przedstawiającym w symboliczny sposób sekwencję postępowania ratunkowego. Natychmiastowe wdrożenie czynności resuscytacyjnych może 2-3-krotnie zwiększyć szanse na powszechnie wskazuje się na znaczenie prewencji nagłego zatrzymania krążenia i wezwanie pomocy w celu wczesnego wdrożenia terapii mogącej zapobiec zatrzymaniu podstawowych czynności resuscytacyjnych należą: sprawdzenie stanu przytomności, kontrola i utrzymanie drożności dróg oddechowych, podtrzymywanie oddychania i krążenia (ang. Basic Life Suport, BLS). Kiedy te elementy są połączone ze sobą, mówimy o resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Inne czynności, takie jak dostęp dożylny, intubacja, podawanie leków, są działaniami podejmowanymi w dalszej kolejności, najczęściej przez wykwalifikowany zespół ratownictwa medycznego. Stanowią one zaawansowane czynności resuscytacyjne (ang. Advanced Life Suport, ALS) i wymagają użycia specjalistycznego sprzętu. Wyjątkiem jest defibrylacja, która aktualnie jest zaliczana do działań uwagi na patomechanizm zatrzymania krążenia u osób dorosłych największe szanse na przywrócenie wydolnej pracy serca związane są z wczesnym użyciem defibrylatora i techniką resuscytacji wysokiej jakości. Ostatecznym celem tych działań jest przywrócenie świadomości, dlatego mówimy o resuscytacji krążeniowo-oddechowo-mózgowej. Dążąc do uzyskania jak najlepszych wyników, wytyczne międzynarodowe (ILCOR 2010) kładą nacisk na prawidłową technikę ucisków klatki piersiowej, minimalizację przerw między uciskami i wczesne stosowanie defibrylacji [12].Dokładne omówienie czynności resuscytacyjnych przekracza ramy tego artykułu, można je znaleźć w podręczniku „Wytyczne Resuscytacji 2010”, przy artykule – Algorytm podstawowych czynności czynności resuscytacyjne u osób dorosłychW pierwszych minutach zatrzymania krążenia u ok. 40% osób mogą występować pojedyncze nieregularne westchnięcia (gasping), których nie należy mylić z prawidłowym pacjent nie reaguje, ale oddycha prawidłowo, należy ułożyć go w pozycji bezpiecznej, najlepiej na boku, i wezwać karetkę pogotowia. Jednocześnie trzeba regularnie oceniać oddychanie i jest nieprzytomny, należy rozpocząć resuscytację zgodnie z algorytmem, do czasu przybycia karetki z zespołem kwalifikowanym. Zabiegi resuscytacyjne utrzymują przepływ krwi w sercu i w mózgu, dopóki nie zostanie wykonana defibrylacja. Ponieważ najczęstszą przyczyną zagrożenia życia u osoby dorosłej jest hemodynamicznie niewydolna czynność serca (migotanie komór), szanse na przeżycie zależą od jak najwcześniejszego umiarowienia pracy serca za pomocą defibrylacji [13].Dopuszczalne jest prowadzenie resuscytacji z wyłącznym uciskaniem klatki piersiowej, ponieważ, jak wykazały badania na zwierzętach, czynności te mogą być w pierwszych minutach zatrzymania pracy serca tak samo efektywne jak uciski w połączeniu z wentylacją. Jednakże rezerwy tlenu we krwi tętniczej wyczerpują się już po 2-4 minutach [12]. Dlatego personel medyczny powinien raczej prowadzić reanimację metodą skoordynowanego ucisku klatki piersiowej i wentylacji w zalecanej proporcji. Należy utrzymywać właściwą technikę wentylacji objętością ok. 500 ml z częstością10- 12 razy na minutę. Bez względu na sposób prowadzenia oddechu zastępczego, trzeba zadbać o doskonałą szczelność układu (usta-usta lub usta-resuscytator Ambu) podczas wentylacji, gdyż w przeciwnym razie oddech będzie zaleceń Komitetu Wykonawczego ERC 2010 udrożnienie dróg oddechowych za pomocą intubacji dotchawiczej jest zarezerwowane tylko dla wykwalifikowanych lekarzy specjalistów [12].Informacja dla Centrum Powiadamiania Ratunkowego (CPR)Komunikat przekazany do dyspozytora CPR powinien być sformułowany w sposób jasny, rzeczowy i zawierać dane osoby zgłaszającej, miejsce zdarzenia, informację o zdarzeniu i ocenę stanu chorego. Należy spokojnie odpowiadać na dodatkowe pytania dyspozytora, polecane jest włączenie systemu głośnomówiącego telefonu komórkowego, tak aby wszyscy wyraźnie słyszeli ewentualne zalecenia dotyczące prowadzenia akcji 3. Podstawowe czynności resuscytacyjne u osób dorosłych. Na podstawie „Wytyczne Resuscytacji 2010”, Kraków 2010 [12].Podtrzymywanie funkcji życiowychPodtrzymywanie funkcji układu oddechowego i krążenia powinno trwać do momentu przybycia karetki pogotowia, to jest przez kilkanaście minut (średnio 8-15 min). Wentylacja zastępcza może być prowadzona bezprzyrządowo bądź przyrządowo w zależności od możliwości i umiejętności przywróceniu krążenia pacjenta układa się w pozycji bocznej bezpiecznej (z głową zwróconą do boku w celu kontroli drożności dróg oddechowych, swobodnego oddychania, zabezpieczenia przed wymiotami). Należy monitorować parametry życiowe (tętno, oddech, świadomość, powrót kapilarny), ponieważ może powtórnie dojść do zatrzymania pracy sytuacji stresowej, jaką stanowi nagłe zatrzymanie krążenia, potrzebne są spokój i opanowanie; akcja reanimacyjna powinna przebiegać bez nadmiernych emocji, sprawnie, dyspozycje wydawane personelowi powinny być jasne i wyraźne, aby nie wprowadzać niepotrzebnego chaosu i niepokoju. Po zakończeniu akcji ratunkowej trzeba zabezpieczyć ampułki i leki w celu udokumentowania przebiegu działań resuscytacyjnych (ważne w dalszej akcji ratunkowej oraz w ewentualnych sprawach sądowo-lekarskich).Wyposażenie gabinetu na wypadek stanów nagłychWyposażenie gabinetu lub poradni stomatologicznej powinno być dostosowane do wymagań Rozporządzenia Ministra Zdrowia z 9 marca 2000 r. [19, 20] oraz do zaleceń z 1994 r. (Wytyczne Krajowego Zespołu Specjalistycznego w dziedzinie Chirurgii Szczękowej i Stomatologicznej oraz Krajowego Zespołu Specjalistycznego ds. Anestezjologii). W ich myśl gabinet powinien być wyposażony w „najprostszy, ale wystarczający zestaw sprzętu sprawnego i przygotowanego do natychmiastowego użycia oraz leków umożliwiających wykonanie resuscytacji krążeniowo-oddechowo-mózgowej”. Wykaz produktów, które wchodzą w skład zestawów przeciwwstrząsowych, ratujących życie określa Rozporządzanie MZ z 12 stycznia 2011 r. [21, 22].W skład wyposażenia wchodzą:• fotel stomatologiczny z możliwością ustawienia w pozycji poziomej i Trendelenburga,• sprzęt do odsysania,• zestaw do utrzymania drożności dróg oddechowych (rurka ustno-gardłowa Mayo),• zestaw masek twarzowych (mała, średnia, duża),• worek samorozprężalny AMBU z zastawką bezzwrotną,• sprzęt niezbędny do kaniulacji żył (różne rozmiary kaniul dożylnych),• płyny infuzyjne (krystaloidy: sól fizjologiczna, hydroksyetylowana pochodna skrobi – HES),• niezbędne leki i środki opatrunkowe,• rękawiczki sterylne i niesterylne,• igły, niezbędny do podjęcia czynności resuscytacyjnych musi być łatwo dostępny i zawsze gotowy do natychmiastowego użycia. Kompletne wyposażenie, niezbędne do podjęcia czynności resuscytacyjnych w stanach nagłych, zawiera tzw. walizka resuscytacyjna, która ma małą butlę tlenową oraz zestaw leków ratujących życie [9, 22]. Sprzęt używany do iniekcji (znieczulenia miejscowego) powinien być umieszczony na małym przenośnym stoliku lub tacy (koszyku, pakiecie).Jeżeli przewiduje się, że w gabinecie będą przeprowadzane zabiegi wymagające znieczulenia ogólnego lub sedacji – powinien on być dodatkowo wyposażony w:• źródło tlenu z możliwością jego wykorzystania,• ssak,• sprzęt do intubacji dotchawiczej (laryngoskop, rurki intubacyjne),• worek samorozprężalny AMBU,• sprzęt niezbędny do kaniulacji żył (różne rozmiary kaniul),• sprzęt monitorujący (pulsoksymetr), aparat EKG,• defibrylator,• butle tlenowe: butla tlenowa 2 l z reduktorem w walizce reanimacyjnej AMBU wystarcza na min. 30-45 min przy przepływie 4-6 l/min [23].Podstawowe leki zalecane w resuscytacji, na podstawie Wytycznych ERC 2010:• tlen – należy do leków I rzutu, z powodu głębokiej hipoksji tkankowej podczas RKO należy podawać 100-proc. tlen;• adrenalina – odgrywa kluczową rolę w leczeniu nagłego zatrzymania krążenia, powoduje ona głęboki skurcz naczyń za wyjątkiem mózgowych i wieńcowych; dawki dla dorosłych: 1 mg co 3- 5 minut;• amiodaron – leczenie zagrażających życiu komorowych zaburzeń rytmu serca, które nie reagują na leczenie innymi lekami antyarytmicznymi, selektywne leczenie tachyarytmii nadkomorowych; dawkowanie – bolus 300 mg u dorosłych (5 mg/kg u dzieci), po 15 min można powtórzyć dawkę 150 mg, następnie dawka podtrzymująca 10-20 mg/kg/dobę;• lidokaina – lek z wyboru w komorowych zaburzeniach rytmu serca (VF/VT), gdy amiodaron jest niedostępny; dawka wstępna 1,5 mg/kg do dawki 3 mg/kg, dawka podtrzymująca – wlew z szybkością 2-4 mg/min;• atropina – w leczeniu znaczącej hemodynamicznie bradykardii oraz bloków na poziomie węzła przedsionkowo-komorowego; dawka 0,5-1 mg co 3-5 min, do ogólnej dawki 0,04 mg/kg;• siarczan magnezu – kofaktor wielu enzymów, niedobór magnezu wiązany jest z zaburzeniami rytmu serca i nagłą śmiercią sercową, lek z wyboru w wielopostaciowym częstoskurczu komorowym (torsade de pointes), w tachyarytmiach komorowych w hipomagnezemii; dawkowanie 1-2 g w 10 ml 5-proc. roztworu glukozy w ciągu 10-20 min;• wodorowęglan sodu – stosowany w zatrzymaniu krążenia tylko w przypadku zaawansowanej kwasicy i hiperkaliemii, gdy postępowanie wg standardów resuscytacji nie przyniosło rezultatu. Podawanie wodorowęglanów powoduje paradoksalną kwasicę wewnątrzkomórkową – stosowanie w resuscytacji ograniczone [12, 18].PodsumowanieW praktyce lekarza dentysty mogą wystąpić rozmaite stany nagle, które wymagają zdecydowanych działań ratunkowych. Właściwe rozpoznanie i skuteczne leczenie nagłych zagrożeń zdrowotnych u pacjentów stomatologicznych, podjęte przez dobrze przygotowany zespół, pozwala na uzyskanie zadowalających wyników. Wczesne zastosowanie algorytmu podstawowych czynności resuscytacyjnych wg zaleceń ERC 2010 zapewnia utrzymanie przepływu w naczyniach mózgowych i dostarczenie odpowiedniej ilości tlenu do najbardziej wrażliwych na niedotlenienie Protzman S., Clark J., Leeuw W.: Management of Medical Emergencies in the Dental Office. Muller i wsp.: A state-wide survey of medical emergency management in dental practices: incidence of emergencies and training experience.”Emerg Med J”, 2008, 25, Girdler Smith Prevalence of emergency events in British dental practice and emergency management skills of British dentists.”Resuscitation”, 1999, 41(2), Atherton McCaul Williams Medical emergencies: Medical emergencies in general dental practice in Great Britain. Part 1: their prevalence over a 10-year period. „Br. Dental Journal”, 1999, 186, Coplans Curson I.: Deaths associated with dentistry and dental disease 1980-1989.”Anaesthesia”, 1993, Vol. 48, (5), 435-438; article published online: Rosenberg M.: Preparing for Medical Emergencies.”Journal of the American Dental Association”, 2010, 141, Malamed Preparation. [In:] Medical Emergencies in the Dental Office. 6th ed. St. Louis: Mosby, 2007, Atherton McCaul Williams Medical emergencies in general dental practice in Great Britain, part III: perceptions of training and competence of GDPs in their management. „Br Dent J”. 1999, 186(5), Twersky R., Philips B.: Znieczulenie w warunkach ambulatoryjnych, red. Szreter T., medmedia, Warszawa 2011, Resuscitation Council, Gabbott D.: Medical emergencies and Resuscitation, Standards for clinical practice and training, July 2006, Revised December 2012, Maeglin B.: Kompendium nagłych przypadków w praktyce stomatologicznej, PZWL, Warszawa Nolan i wsp.: Podsumowanie Komitetu Wykonawczego ERC. [W:] Wytyczne Resuscytacji, 2010, wyd. polskie, red. Andres J., Kraków 2010, Boyd Fantuzzo Votta T.: The role of automated defibrillators in dental practice. „NY State Dent. J”, 2006, 72, Kandray Pieren Benner Attitudes of Ohio dentists and dental hygienists on the use od AED.”J. Dental Educ”, 2007, Apr 71, Malamed Emergency medicine in pediatric dentistry: preparation and management. „CDA J”, 2003, 31, Chapman Medical emergencies in dental practice and choice of emergency drugs and equipment: a survey of Australian dentists. „Aust Dent J” 1997; 42, Ratownik medyczny: podręcznik. red. Juliusz Jakubaszko, Wrocław: Górnicki Wydaw. Medyczne, Jaźwińska-Tarnawska E., Orzechowska-Juzwenko K.: Niepożądane następstwa interakcji leków stosowanych w zaburzeniach rytmu serca i w niewydolności krążenia.”Pol. Merk. Lek.” 2000, 9, 51, prawne:19. Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 9 marca 2000 r. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać pomieszczenia, urządzenia i sprzęt medyczny służące wykonywaniu indywidualnej praktyki lekarskiej, indywidualnej specjalistycznej praktyki lekarskiej i grupowej praktyki lekarskiej ( nr 20, poz. 254 z 24 marca 2000 r.).20. Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 29 sierpnia 2009 r. w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej. Na podstawie art. 31d Ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych( ( z 2008 r. nr 164, poz. 1027, z pózn. zm.), załącznik nr 5, cześć II, pkt Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 12 stycznia 2011 r. w sprawie wykazu produktów leczniczych, które mogą być doraźnie dostarczane w związku z udzielanym świadczeniem zdrowotnym, oraz wykazu produktów leczniczych wchodzących w skład zestawów przeciwwstrząsowych, ratujących życie ( nr 18, poz. 94 z 12 stycznia 2011 r.), załącznik nr Załącznik nr 2 do Rozporządzenia Ministra Zdrowia z 12 stycznia 2011 r.: wykaz produktów leczniczych wchodzących w skład zestawu przeciwwstrząsowego, ratującego życie, które mogą być podawane przez lekarza, lekarza dentystę, felczera (starszego felczera), ( nr 18, poz. 94 z 12 stycznia 2011 r.).23. Rozporządzenie MZiOS z 27 lutego 1998 r. w sprawie standardów postępowania oraz procedur medycznych przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych z zakresu anestezjologii i intensywnej terapii w zakładach opieki zdrowotnej ( z r.).Autor:dr n. med. Ewa RaniszewskaZdjęcia:Fotolia/SchutterstockPrzejdź do następnej strony artystycznego w szkołach artystycznych (Dz. U. z 2021 r. poz. 98). 2. Organizatorem badania jakości kształcenia artystycznego jest specjalistyczna jednostka nadzoru pedagogicznego, entrum Edukacji Artystycznej z siedzibą w Warszawie, zwane dalej „entrum”. 3. adanie jakości kształcenia w roku szkolnym 2022/2023 w zakresie przedmiotów Wstydliwe choroby mogą dotyczyć każdego, bez znaczenia w jakim jest wieku, jakiej płci czy gdzie mieszka. Zwłaszcza, że mogą dotykać nie tylko ciała (jak np. łuszczyca), ale także psychiki (depresja). Poza tym za choroby wyjątkowo wstydliwe uznaje się te, które przenoszone są drogą płciową. A o nich raczej za często się nie mówi... Skąd wynika taka stygmatyzacja tematów chorób przenoszonych drogą płciową? Spis treści: Czym są choroby wstydliweChoroby przenoszone drogą płciową: na co uważać?Prezerwatywa to Twój must-haveUważaj na grzybicęŁuszczycaTrądzik, czyli problem nie tylko nastolatkówProblemy z odbytemDbaj o swojego penisaDepresja, czyli choroba duszy i... mózgu Dlaczego rówieśnicy Cię piętnują?Nie bądź bierny i reaguj Wstydliwe choroby to schorzenia, jak każde inne Wśród schorzeń, na które cierpią Polacy najczęściej znajdują się także te określane mianem „choroby wstydliwe”. Jakie to choroby? No cóż, nie można ukrywać, że są to głównie choroby, którymi można zarazić się poprzez kontaktu seksualne, czyli tzw. przenoszone drogą płciową (nazywane wenerycznymi). Można tu długo wymieniać, są to: kiła, rzeżączka, HIV (oraz AIDS), wirus HPV, grzybica narządów płciowych, chlamydioza, opryszczka narządów płciowych, wszawica łonowa, drożdżyce (grzybica penisa czy pochwy). Lista jest naprawdę długa, zwłaszcza, że choroby należące do tych intymnych wcale nie muszą obejmować jedynie narządów rozrodczych, ale także... odbytu (np. hemoroidy), skóry (np. trądzik) czy psychiki (np. depresja). Do tego wszystkiego dochodzą wszelkie problemy z paznokciami, które może objąć grzybica oraz łuszczyca, a także włosami, np. łysienie plackowate lub androgenowe. Niestety na te uznawane za „kompromitujące” schorzenia zapadają zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Nie można zapominać także o licznej grupie nastolatków, którzy z powodu dojrzewania płciowego i burzy hormonów także są narażeni na występowanie problemów skórnych. Można powiedzieć, że często jest to pewnego rodzaju zamknięte koło. Młodzi ludzie cierpiący na choroby skóry widoczne na pierwszy rzut oka muszą mierzyć się nie tylko z trądzikiem czy łuszczycą, ale także często z problemami wynikającymi ze strony rówieśników. Jakie choroby dotykają poszczególne osoby? Nie można generalizować, natomiast częściej będą cierpieli na choroby weneryczne mężczyźni, zwłaszcza jeśli prowadzą intensywne i ryzykowne życie seksualne. Osoby otyłe, prowadzące siedzący tryb życia (w tej grupie znajduje się więcej kobiet) będą bardziej narażone na choroby odbytu, takie jak hemoroidy. Choroby przenoszone drogą płciową: na co uważać? Na pierwszym miejscu w rankingu najbardziej wstydliwych chorób przenoszonych drogą płciową znajduje się kiła (inaczej syfilis). To schorzenie spowodowane przez bakterię o nazwie krętek blady. Na co zwrócić uwagę? Objawia się ona owrzodzeniami narządów płciowych, gorączką, bólem głowy lub gardła. Nie można także zapominać o tym, że chorób wenerycznych jest naprawdę sporo. Począwszy od po prostu zwykłej grzybicy, która także może wynikać z kontaktów seksualnych, zwłaszcza, jeśli nie zabezpieczasz się prezerwatywą podczas stosunku. Dlatego inne choroby intymne, na które trzeba zwrócić uwagę, to np. rzeżączka, którą leczy się antybiotykami. Zachorować na nią można poprzez stosunek płciowy oraz oralny z chorą osobą. Symptomy tej choroby to ból i/lub pieczenie podczas mikcji oraz upławy. Niestety nie wszystkie objawy są charakterystyczne, dlatego należy regularnie się badać, odiwedzać ginekologa i poddawać chociażby cytologii raz do roku, która także pozwala na wykrycie tego typu problemów zdrowotnych. Kończąc na AIDS oraz jej wcześniejszej postaci – zakażeniu wirusem HIV. Do zakażenia może dojść nie tylko przez stosunek płciowy, ale również przez styczność z zainfekowaną krwią lub błoną śluzową. To bardzo zwiększa ryzyko zachorowania, również w studiach tatuażu czy podczas pobierania krwi. Zawsze zwracaj uwagę na sterylność warunków w takich miejscach oraz na to, żeby igły były jednorazowe, otwierane na Twoich oczach. Prezerwatywa to Twój must-have Nie dość, że prezerwatywy mają naprawdę wysoką skuteczność ochrony przed nieplanowaną ciążą, to spełniają jeszcze jedną bardzo ważną funkcję. Jaką? Zapewniają (sporą, chociaż nie stuprocentową) ochronę przed chorobami przenoszonymi drogą płciową. Nawet jeśli zabezpieczasz się przed ciążą innymi sposobami antykoncepcyjnymi, np. stosując doustne tabletki hormonalne, to prezerwatywy po prostu chronią Cię przed zachorowaniem. Zwłaszcza wtedy, kiedy uprawiasz seks z przygodnymi partnerami lub partnerkami. Oczywiście nigdy nie wyeliminujesz ryzyka w stu procentach, natomiast stosując przy każdym stosunku seksualnym (a także przy seksie oralnym i analnym!) prezerwatywy, znacznie chronisz nie tylko siebie, ale i partnera seksualnego. Pamiętaj, że niektóre choroby intymne w początkowej fazie mogą nie dawać żadnych objawów. Dlatego warto regularnie poddawać się badaniom lekarskim. Jeśli natomiast jesteś nosicielem jakieś choroby przenoszonej drogą płciową, należy jak najszybciej poddać się leczeniu oraz stosować odpowiednie środki zabezpieczające partnerów przed przeniesieniem się na nich choroby. Co więcej, jeśli wiesz, że chorujesz i jesteś w trakcie leczenia, nigdy nie zatajaj tego faktu. Narażenie na chorobę wywołaną wirusem HIV, zakaźną lub weneryczną to przestępstwo. Wynika ono z art. 161 i § 1. Kodeksu Karnego: Kto, wiedząc, że jest zarażony wirusem HIV, naraża bezpośrednio inną osobę na takie zarażenie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Uważaj na grzybicę Choroby spowodowane grzybami mogą dotyczyć w zasadzie każdej części ciała. Możesz mieć problem z grzybicą paznokci, skóry (np. między palcami), a także miejsc intymnych. Często osoby borykające się z tym problem mają ciężkie doświadczenia ze swoimi rówieśnikami. Skąd taka stygmatyzacja takich problemów? Wynika ona głównie z przekonania, że grzybica uznawana jest za chorobę biorącą się z niedostatecznej higieny oraz z brudu. Tymczasem możesz zarazić się nią na basenie, u kosmetyczki, a nawet... pijąc z jednej butelki z osobą, która ma problem z grzybami, np. po leczeniu antybiotykami. Pamiętaj, że edukacja to klucz do wszystkiego. Jeśli nie wiesz jak postępować z daną chorobą, po prostu rozeznaj się w temacie, zanim wyrazisz na ten temat jakiekolwiek zdanie. Zwłaszcza, że problemy natury grzybiczej powszechnie leczy się różnego typu maściami oraz środkami doustnymi. Nie od Ciebie zależy to, w jaki sposób się zarazisz, natomiast zawsze możesz stosować środki ostrożności. To znaczy przy kontaktach seksualnych (w niestałych związkach) lepiej jest używać prezerwatyw. Mając jednocześnie baczenie, że grzybica może wynikać z wewnętrznych uwarunkowań organizmu, a nie zdrady partnera. Niestety leczenie antybiotykami jest częstym powodem jej występowania w pochwie, dlatego zawsze przy takim leczeniu chroń swój organizm probiotykami. Nie unikaj także kontaktu z lekarzem odpowiedniej specjalizacji, dermatologiem czy ginekologiem, ponieważ grzyby lubią się namnażać. Miejsca ciemne, wilgotne i ciepłe to dla nich idealne siedlisko bytowania. Nie daj im szansy na taką „inwazję” i czym prędzej skonsultuj się z lekarzem. Jeśli bardzo wstydzisz się swojego problemu, możesz to zrobić również online, umawiając się na konsultację z lekarzem Dokładny wywiad,nkieta oraz załączone zdjęcie zmian pozwala lekarzowi dobrać odpowiednie leczenie i zalecić kroki, które jak najszybciej wyeliminują Twój problem. Łuszczyca, czyli choroba autoimmunologiczna, którą nie możesz się zarazić Łuszczyca to schorzenie autoimmunologiczne, w związku z tym takie, którym nie możesz się zarazić. Niestety świadomość społeczeństwa na ten temat jest naprawdę znikoma. Zwłaszcza dlatego, że zmiany łuszczycowe często wyglądają po prostu nieciekawie, a ich występowanie na widocznych częściach ciała niektórych odrzuca i zniechęca. Zachęca ich to za to do stygmatyzacji przykrym komentarzem czy działaniem. Ale pamiętaj, jeśli jest taka osoba w Twoim otoczeniu to... Ty nie staniesz się dzięki temu pacjentem dermatologa z powodu łuszczycy. Jeśli tak by się wydarzyło, to oznacza, że z jakiś przyczyn choroba autoimmunologiczna uruchomiła się u Ciebie (może na to wpłynąć stres), ale nie powstała ona z powodu kontaktu cielesnego. Trądzik, czyli problem nie tylko nastolatków Cierpisz z powodu trądziku? Niestety... jest to choroba skóry, która może dotykać nie tylko w wieku dojrzewania płciowego. Problemy z cerą są często skutkiem ubocznym dużo poważniejszych schorzeń organizmu, niż tylko nieprawidłowa pielęgnacja (która także może być czynnikiem powodującym problemy). Dlaczego jest to problem, który jest wstydliwy? Ponieważ dosyć ciężko go ukryć, mimo, że można przecież używać kosmetyków kryjących. Nie zmienia to jednak faktu, że cera problematyczna przetłuszcza się, więc taki makijaż może całkiem szybko się ścierać. Poza tym ukrywanie problemu to nie jest rozwiązanie. W przypadku trądziku (którym zdecydowanie nie możesz się zarazić) najważniejsze jest to, aby dowiedzieć się, co go powoduje. Stosowanie odpowiednich maści oczywiście może załagodzić problem, ale jeśli jest to tylko leczenie objawowe, to może do Ciebie powrócić jak bumerang. Problemy z odbytem Choroby odbytu stanowią kolejną grupę schorzeń, o których nie mówi się w „dobrym towarzystwie”. Wśród nich na prowadzenie wysuwają się hemoroidy, które mogą dokuczać paniom w czasie ciąży oraz po porodzie, a także w wieku okołomenopauzalnym. Charakterystyczne symptomy to pieczenie, swędzenie, krwawienie z odbytu (podczas wypróżnień, które z reguły są bolesne) i guzki krwawnicze (muldy wokół odbytu). Czy to wszystko? Szczeliny odbytu, przetoki odbytu oraz infekcje okolic odbytu to także wstydliwy temat, który warto jednak podjąć w gabinecie lekarskim, na przykład przy okazji rozmowy z lekarzem rodzinnym. Zwłaszcza, że nieleczone i niepoddane zabiegowi chirurgicznemu mogą nieść naprawdę poważne konsekwencje dla Twojego zdrowia, skutkując np. ropowicą krocza. Wśród schorzeń dotyczących odbytu znajduje się również rak odbytu. Umieralność na ten rodzaj nowotworu jest w Polsce dość wysoka. Ma to związek z późnym wykrywaniem tego schorzenia, które jest uleczalne w 95-100 %, o ile zostanie ujawnione we wczesnym stadium. Jak się przed tym chronić? Obserwuj dokładnie swój organizm oraz kał podczas wypróżnień. Jakkolwiek to nie zabrzmi, to jego wygląd wiele mówi o Twoim zdrowiu. W dodatku, jeśli jesteś w grupie ryzyka zachorowaniem na tego typu nowotwór, ponieważ w Twojej rodzinie były już podobne przypadki, to zdecydowanie nie powinieneś tego bagatelizować. Wpisz do swojego kalendarza raz do roku przebadanie siebie u proktologa, albo chociaż obserwację odbytu raz na parę miesięcy w lusterku. Być może nie jest to najbardziej przyjemna rzecz, jaką będziesz robić, ale z pewnością... skuteczna. To wszystko ma znaczenie, razem w połączeniu z oceną kału, badaniem kału na krew utajoną i innymi podstawowymi badaniami, tj. morfologia czy badania hormonalne z krwi. Stan Twoich narządów intymnych, a raczej ich regularne kontrolowanie pod względem „estetycznym”, pomoże Ci w razie problemu szybko go wykryć i umówić się do lekarza. Dbaj o swojego penisa Dla każdego mężczyzny temat penisa jest z jednej strony powodem do dumy, z drugiej jednak czasem wstydliwym tematem tabu. Dlaczego? Ponieważ to nie tylko źródło rozkoszy partnerek i partnerów, ale także... siedlisko różnych chorób, które możesz przekazywać podczas stosunku seksualnego sobie, ale także dzięki penetracji bez zabezpieczenia również samemu zachorować. Mężczyźni najczęściej mają do czynienia z zapaleniem penisa, wywołanym przez wirusy, grzyby, drożdże, bądź alergeny. Objawy zapalenia penisa dotyczą uczucia bólu, pieczenia i swędzenia penisa oraz jego okolic, problemów z oddawaniem moczu, zaczerwienienia czy pojawienia się wydzieliny z cewki moczowej. Następnym nieprzyjemnym schorzeniem jest grzybica penisa, której źródłem może być np. kontakt intymny z chorą osobą, przebyta antybiotykoterapia, cukrzyca oraz osłabienie organizmu. Zdarza się, że to partnerki chorują na grzybicę, a leczeniu poddana jest tylko jedna osoba. To błąd. W przypadku, kiedy jedna osoba w parze przechodzi jakąś chorobę weneryczną, z reguły druga osoba również powinna zostać poddana leczeniu. Czy to wszystko? Oczywiście, że nie... niestety. Kolejna wstydliwa choroba u mężczyzn to priapizm, czyli permanentny wzwód, który nie jest spowodowany podnieceniem seksualnym. Schorzenie, które zdecydowanie chętnie jest pomijane milczeniem... Podobnie jak to, kiedy masz problemy z osiągnięciem wzwodu lub utrzymaniem erekcji. Pamiętaj, że tylko szybka konsultacja lekarska pozwoli rozwiać Twoje problemy, albo chociaż ustalić przyczynę i wprowadzić odpowiednie leczenie. Nie wstydź się. Konsultacja z lekarzem może być początkiem Twojego lepszego samopoczucia. Depresja, czyli choroba duszy i... mózgu Nie wszyscy wiedzą, że depresja to choroba, która może dotknąć każdego. Czasem nawet niepozorne zdarzenia mogą wpłynąć na Twoje samopoczucie. Zwłaszcza wtedy, kiedy spotykasz się z niezrozumieniem i problemami w grupie rówieśniczej, np. w szkole. Obniżony nastrój, brak chęci do rozmowy i działania mogą być źle odbierane przez społeczeństwo. Ludzie w dużej mierze nie uważają depresji, jako prawdziwego problemu i choroby, biorąc ją raczej za fanaberię. Tymczasem wyjście na imprezę czy do kina nie jest w stanie rozwiać problemu. Jak radzić sobie z depresją? Przede wszystkim mieć świadomość tego, że jest to realny problem mogący wpływać na Twoje samopoczucie. A psycholog, psychoterapeuta lub psychiatra to specjaliści, którzy zajmują się zdrowiem duszy i głowy, tak jak kardiolodzy sercem, interniści ogólnym zdrowiem, a ginekolodzy kwestiami kobiecymi. Na co zwrócić uwagę? Między innymi na: płaczliwość, smutek i obniżone poczucie nastroju przez co najmniej dwa tygodnie; utratę zainteresowań; brak chęci do wszystkiego; zmniejszenie aktywności; apatię; niepokój i stany lękowe; zaburzenia snu; zmiany sylwetki (utrata wagi lub problemy z nieracjonalnym tyciem); brak energii; napięcie wewnętrzne; myśli samobójcze; poczucie bezsensu; trudności z koncentracją dolegliwości bólowe (głowy, brzucha, nerwobóle). Dlaczego rówieśnicy Cię piętnują? Jak w większości przypadków pojawiania się hejtu... z powodu braku wystarczającej wiedzy. Niestety problemy z edukacją seksualną w Polsce, a także tą nabywaną w rodzinnym domu to częste zjawisko. Wiele chorób dotykających zwłaszcza nastolatków (np. problemy z cerą czy łuszczyca) nie są zaraźliwe. Mimo tego stygmatyzacja takich osób w towarzystwie potrafi uprzykrzyć życie. Co jeszcze ma na to wpływ? Czynniki, tj.: niewiedza, która powoduje strach przed chorym oraz zakażeniem; brak rozeznania, które choroby są zakaźne, a które nie; brak edukacji; czynnik kulturowy oraz krzywdzące skojarzenia; własne kompleksy, które wyładowuje się na osobie z widocznym problemem; brak zrozumienia, że widoczny problem nie oznacza, że nie jest leczony. Nie bądź bierny i reaguj Jeśli widzisz napiętnowanie osób z widocznym problemem w swoim towarzystwie, zawsze reaguj. Pamiętaj, że nigdy nie wiadomo, w jakiej sytuacji znajdziesz się Ty za jakiś czas. Nie dawaj przyzwolenia na ranienie fizyczne czy psychiczne takiej osoby i jeśli jesteś świadkiem, to poinformuj o tym odpowiednie osoby. W szkole może być to wychowawca, napotkany na korytarzu nauczyciel czy psycholog szkolny. Zwróć także uwagę na swoją intuicję i głos rozsądku. To znaczy? Jeżeli wiesz, że w Twoim bliskim otoczeniu ktoś cierpi z powodu jakieś choroby, ale nie umie sobie z tym poradzić lub zataja to przed swoim lekarzem/partnerem/rodziną, to spróbuj uświadomić taką osobę, że poprzez leczenie może zmienić komfort swojego życia. A także zadbać o zdrowie i bezpieczeństwo innych (w zależności od tego czy choroba jest zakaźna). Znalezienie pomocy i opoki jest w takich przypadkach kluczowe. Zaproponuj także pomoc psychologiczną, jeśli widzisz, że Twoje nastawienie i argumenty nie docierają z odpowiednio mocnym przekazem. Niestety powszechny w sieci oraz offline hejt, a także hejt szkolny dotykający nastolatków, zwany także bullying'iem zbiera coraz większe żniwo ofiar. Nie bądź obojętny na takie działania. Treści z działu "Wiedza o zdrowiu" z serwisu mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i nie mogą zastąpić kontaktu z lekarzem lub innym specjalistą. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie porad i informacji zawartych w serwisie bez konsultacji ze specjalistą. Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 23 w Wesołej bada dzieci 6-letnie „Baterią metod diagnozy rozwoju psychomotorycznego dzieci pięcio- i sześcioletnich. Bateria – 5/6 R”, autorstwa Bogdanowicz, Kalka, Radtke, Sajewicz-Radtke. Jest to najnowsze narzędzie do diagnozowania tej grupy wiekowej, a specjaliści z Poradni są
Badania laboratoryjne w gabinecie dietetycznym Analiza badań laboratoryjnych jest jednym z kluczowych czynników niezbędnych dla ułożenia właściwego programu żywieniowego przez dietetyka. Badania laboratoryjne są na ogół przeprowadzane w celu: zdiagnozowania stanu organizmu dla potwierdzenia choroby dla kontroli przebiegu choroby kontroli przebiegu leczenia. Z punktu widzenia dietetyka analiza badań laboratoryjnych jest niezbędna dla zdiagnozowania ogólnego stanu zdrowia organizmu oraz stanu poszczególnych narządów i układów, a także monitorowania skuteczności leczenia dietetycznego (np. w zaburzeniach lipidowych, niedokrwistości, funkcjonowaniu wątroby, inne). Badania laboratoryjne w gabinecie dietetycznym są na ogół zlecane na początku terapii, jak również kontrolnie co 2-3 miesiące w celu oceny skuteczności prowadzonego programu dietetycznego. Jak wynika z badań naszej sieci poradnictwa dietetycznego, w blisko 90% przypadkach, niekorzystne wyniki badań udaje się znormalizować dzięki odpowiednio ułożonej diecie.
hASt.